rok temu Google zwolniło inżyniera, który rozesłał notatkę kwestionującą wysiłki firmy zmierzające do rekrutacji większej liczby kobiet, sugerując, że wysiłki te nie zadziałają i że w branży technologicznej nie ma problemu na dużą skalę w odniesieniu do traktowania kobiet. Wielu w academe było wśród tych, którzy potępili notatkę i stwierdzili, że szkolnictwo wyższe może odgrywać kluczową rolę w przyciąganiu większej liczby talentów technologicznych kobiet.
teraz został opublikowany nowy Manifest przeciwko wysiłkom na rzecz Różnorodności w technologii, a ten pochodzi od członka wydziału na Uniwersytecie Waszyngtońskim. Sugeruje to, że wysiłki zmierzające do pozyskania większej liczby kobiet na studia informatyczne są skazane na niepowodzenie, w dużej mierze z powodu tego, co autor postrzega jako różnice osobowości między mężczyznami i kobietami, i oparte na kobiecych wyborach.
artykuł broni Jamesa Damore 'a, zwolnionego inżyniera Google’ a i mówi, że uczelnie i uniwersytety nie chcą się zmagać z jego pomysłami. Skupiając się na „równości” (starając się wyrównać udział kobiet i mężczyzn) w przeciwieństwie do „równości” (upewniając się, że wszyscy są mile widziani), academe marnuje czas i pieniądze, mówi esej.
autorem jest Stuart Reges, główny wykładowca na Uniwersytecie Paul G. Allen School of Computer Science and Engineering. Jego praca jest krytykowana przez jego kolegów z uniwersytetu, ale niektórzy zauważają również, że Reges ma wybitne osiągnięcia jako mentor dla kobiet w dziedzinie informatyki. Inni zwracają uwagę, że analiza Regesa jest sprzeczna z szeroko zakrojonymi badaniami nad przepaścią płci w informatyce i seksizmem w tej dziedzinie. Mówią, że jego esej Promuje stereotypy związane z płcią i może zniechęcić studentki w Waszyngtonie i innych miejscach. Esej „dlaczego kobiety nie kodują” został opublikowany w Quillette.
Reges zaczyna swój esej od powiedzenia, że chciał dowiedzieć się więcej o pomysłach, które sprawiły, że Damore został zwolniony. „Można sobie wyobrazić, że Uniwersytet byłby bardziej otwarty na omawianie jego pomysłów, ale moje doświadczenie sugeruje inaczej”, pisze Reges.
mówi, że ważne jest rozważenie możliwości, że Damore miał rację.
korzystając z danych ze statystyk dotyczących edukacji (po prawej), Reges zauważa, że informatyka przeszła „cykle boomu i biustu” wśród studentów, a liczba mężczyzn i kobiet przyznających stopnie naukowe w tej dziedzinie rosła i spadała w tym samym czasie. Sugeruje to Regesowi, że wzorce rekrutacji są powiązane z ogólnymi poglądami na informatykę i nie są specyficzne dla płci.
Reges twierdzi, że kobiety są w rzeczywistości mile widziane w informatyce i że dyskryminacja nie tłumaczy ich mniejszej liczby. Raczej pisze, że są różnice między mężczyznami i kobietami, niż są w grze. I podczas gdy Reges zauważa, że takie twierdzenia są kontrowersyjne, pisze również, że zwolennicy różnorodności powinni w to wierzyć, biorąc pod uwagę ich nacisk na więcej kobiet w dziedzinach zdominowanych przez mężczyzn. „Cały cel osiągnięcia różnorodności płci nie ma sensu, chyba że uważasz, że mężczyźni i kobiety pracują w zasadniczo inny sposób”, pisze.
Mężczyźni i kobiety mogą dokonywać różnych wyborów, pisze Reges, ale to nie znaczy, że ktoś robi coś złego.
„w ostatnich latach pojawiła się niebezpieczna narracja, że różnica płci to głównie wina mężczyzn i patriarchalnych organizacji, które zbudowali, aby służyć ich interesom” – pisze.
na jego uniwersytecie i gdzie indziej, pisze Reges, członkowie wydziału sięgnęli po kobiety z potencjałem do osiągnięcia sukcesu . i te wysiłki zwiększyły liczbę kobiet w tej dziedzinie.
” na Uniwersytecie Waszyngtońskim w ciągu ostatnich 10 lat udało nam się zwiększyć odsetek kobiet biorących udział w naszym pierwszym kursie z 26% do 41% i zwiększyć odsetek kobiet biorących udział w drugim kursie z 18% do 31%. W pierwszych latach byliśmy w stanie przejść z 16 proc. kobiet na naszym kierunku do 30 proc., ale od tego czasu nie poczyniliśmy żadnych dodatkowych postępów ” – pisze, dodając, że inne uniwersytety również osiągnęły podobny poziom.
witając kobiety, pisze: „zebraliśmy nisko wiszące owoce, eliminując jawną dyskryminację i zmieniając politykę i procedury, które faworyzowały mężczyzn.- Ale wyrównywanie liczby odzwierciedla wybory kobiet, a nie dyskryminację. I dalsze zyski są mało prawdopodobne, pisze.
” nasza społeczność musi zmierzyć się z trudną prawdą, że prawdopodobnie nie poczynimy dalszych postępów w przyciąganiu kobiet do informatyki. Kobiety potrafią kodować, ale często nie chcą. Nigdy nie osiągniemy parytetu płci. Możesz zawstydzić i zwolnić wszystkie Damore, które znajdziesz, ale to nie zmieni podstawowej rzeczywistości ” – napisał Reges. „Nadszedł czas, aby wszyscy byli uczciwi, a moim szczerym zdaniem posiadanie 20% kobiet w technologii jest prawdopodobnie najlepszym, co możemy osiągnąć. Zaakceptowanie tego pomysłu nie oznacza, że kobiety powinny czuć się niemile widziane. Świadomość, że kobiety będą w mniejszości sprawia, że jeszcze bardziej doceniam kobiety, które zdecydują się do nas dołączyć.”
reges zauważa w swoim artykule, że jest ikonoklastem i że Uniwersytet Stanforda zwolnił go jako instruktora informatyki w 1991 roku za jego protest przeciwko polityce antydrugowej, przechwalając się, że faworyzował używanie narkotyków i nosił je ze sobą na kampusie.
i Reges pisze, że zdaje sobie sprawę, że może ponieść konsekwencje pracy za swój esej. „Mówienie kontrowersyjnych rzeczy, które mogą mnie wylać, nie jest dla mnie niczym nowym” – pisze. „We wszystkich tych przypadkach moja postawa polegała na tym, że muszę się wypowiedzieć i wyrazić szczerą opinię na temat kontrowersyjnych kwestii. NajczÄ ™ Ĺ „ciej nic z tego nie wychodzi, ale jeĹ” li moĹĽna mnie ukaraÄ ‡ za wyraĺľanie takich idei, to jeszcze waĺľniejsze jest wypowiadanie siÄ ™ i prăłbowanie wyjaĹ „niÄ ‡ niesprawiedliwoĺ” Ä‡.”
natychmiastowa reakcja — a badania
niektórzy chwalili artykuł. Wśród nich jest Kasey Champion, kobieta inżynier w Microsoft, który przypisuje Reges za zachęcanie jej (jako studentka) do podjęcia studiów informatycznych i uważa go za cenionego mentora. Zauważa w artykule na temat Medium, że Reges wzywa do zakończenia dyskryminacji i różni się od obecnych wysiłków na rzecz różnorodności tylko kwestionując ich założenie, że więcej trzeba zrobić poza zakończeniem jawnego uprzedzenia.
„czytam to jako twierdzenie Stuarta, że zamiast tego musimy eliminować systematyczne bariery, aby osiągnąć równość” – pisze Champion. „Zapewnia to, że instytucja nie jest bierna, po prostu wyciągając od studentów, którzy samodzielnie wybierają i przygotowują swoje aplikacje. Zamiast tego instytucja musi być również aktywnie inwestowana w odkrywanie i rozwój studentów, którzy są równie utalentowani, ale mniej prawdopodobne, aby znaleźć drogę do rurociągu. Teoretycznie gwarantuje to, że nic nie stanie na drodze tym, którzy mają pasję i talent, niezależnie od historycznych poziomów możliwości lub dostępu. Nie chodzi o równość wyników, ale o równość szans.”
obecne wysiłki na rzecz zwiększenia udziału rekrutacji na techników i pracowników, którzy są kobietami, prowadzą do „szkolenia mężczyzn, aby mieli do nas pretensje” – pisze.
reakcja na utwór była szybka i w dużej mierze krytyczna. Niektórzy wezwali uniwersytet do zwolnienia Regesa i stwierdzili, że wysiłki uczelni, aby zdystansować się od komentarzy Regesa (nie karząc go), nie idą wystarczająco daleko.
@opinie uwcse, takie jak te w Quillette Stuarta Regesa, są naganne i powodują realne szkody dla kobiet w technologii. Doceniam twoje oświadczenie, ale pozwolenie temu człowiekowi na kontynuowanie nauki w twojej szkole wysyła dużo głośniejszą wiadomość niż garść tweetów.
— Kamzilla Rex (@KamzillaRex) czerwiec 22, 2018
Witaj @ uwcse czy możesz skomentować swój ignorancki esej Stuarta Regesa „dlaczego kobiety nie kodują”? Co powiesz studentkom z twojego Wydziału? # Womenintech chciałby wiedzieć. Dzięki! cc @ UW pic.twitter.com/n2Fm00DYgY
– Leah Weitz (@Leah_Weitz) June 19, 2018
Reges nie jest oczywiście pierwszym męskim naukowcem, który zasugerował, że wybory kobiet-a nie seksizm-są odpowiedzialne za różnice między płciami, które pozostają w niektórych dyscyplinach. Przypomnijmy komentarze, które Lawrence Summers wygłosił w 2005 roku, podczas gdy prezydent Uniwersytetu Harvarda, sugerując, że kobiety średnio nie chciały pracować przez długie godziny mężczyzn na najwyższych stanowiskach w nauce i innych dziedzinach. Powiedział, że może to mieć związek z żądaniami wychowania dzieci, które wciąż bardziej spadają na matki niż na ojców. (Następnie przeprosił za nieuznanie roli dyskryminacji i socjalizacji w kształtowaniu wyborów akademickich i zawodowych.)
obecnie istnieją liczne badania i projekty pokazujące, że kobiety osiągają taki sam poziom doskonałości w dziedzinach nauki jak mężczyźni. W ubiegłym roku, na przykład, był pierwszym, w którym kobiety przewagę liczebną mężczyzn w rekrutacji do szkół medycznych, które były kiedyś zdominowane przez mężczyzn.
podczas gdy Reges ma rację, że dane krajowe pokazują, że kobiety opóźniają mężczyzn w zapisach na informatykę, wielu kwestionuje jego twierdzenie, że seksizm w branży technologicznej nie jest głównym czynnikiem odstraszającym kobiety, które mają spryt, aby wejść do branży. Rozważmy raporty tutaj i tutaj.
nie jest też prawdą, że wszystkie uczelnie wyższe studiują informatykę i inżynierię. Worcester Polytechnic Institute, Uniwersytet zorientowany na STEM, dokonał szeregu zmian w swoich strategiach rekrutacyjnych w ubiegłym roku i widział udział studentek w klasie pierwszego roku wzrosła z 34 do 43 procent.
na Carnegie Mellon University, który jest wysoko ceniony za nauczanie i badania w dziedzinie informatyki, odsetek kobiet pierwszego roku informatyki osiągnął 48,5 procent w zeszłym roku. Uniwersytet przypisuje szereg wysiłków na rzecz rekrutacji i mentoringu studentek, pokazując, że jest to możliwe, aby zbliżyć się do parytetu płci w rekrutacji na informatykę.
zespół naukowców kierowany przez Lindę Sax z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles bada powody, dla których liczba kobiet nie wzrosła w większości programów informatycznych. Projekt koncentruje się na pierwszym kursie informatyki, na którym uczęszczają studenci. Korzystając z danych z 15 uniwersytetów w całym kraju, zespół zauważył, że kobiety wydają się być dalej wraz ze swoimi studiami, które są mężczyznami podczas pierwszego kursu informatyki. Ponadto kobiety są mniej prawdopodobne niż mężczyźni, aby podjąć informatykę w szkole średniej. Chociaż wyniki są nadal wstępne, naukowcy uważają, że uczelnie mogą reagować na te informacje w sposób, który zachęci więcej kobiet do kierunku informatyki. Naukowcy uważają również, że brak wzorców do naśladowania może odgrywać rolę i że programy akademickie powinny rozważyć sposoby uświadomienia kobietom, że mogą odnieść sukces w tej dziedzinie.
University of Washington odpowiada
na University of Washington, computer science and engineering college odpowiedział natychmiast na esej Regesa z serią tweetów (wątek można przeczytać tutaj) stwierdzając, że urzędnicy tam pozostają zobowiązani do zwiększenia rekrutacji kobiet w programach informatycznych. Obecnie około 38 proc. nowych osób to kobiety.
kolegium wydało wtedy dłuższe oświadczenie przedstawiające jego wysiłki na rzecz różnorodności i stwierdzające wyraźnie, że tamtejsi nauczyciele uważają, że udział kobiet w tej dziedzinie może i powinien wzrosnąć.
„kobiety interesują się CS a kobiety robią kod!”oświadczenie mówi. „Kluczową misją Szkoły Allen jest prowadzenie inicjatyw poszerzających uczestnictwo w CS. Co więcej, nie wierzymy, że to, gdzie jesteśmy dzisiaj, jest najlepszym, co możemy osiągnąć. Kontynuujemy programy na wszystkich poziomach, które koncentrują się na budowaniu zainteresowania wśród kobiet w CS. Obecnie rozszerzamy nasze wysiłki, aby skupić się na niedostatecznie reprezentowanych mniejszościach, studentach niepełnosprawnych i studentach w niekorzystnej sytuacji gospodarczej. Poza rekrutacją nowych ludzi do pracy w terenie, ważne jest stworzenie i pielęgnowanie środowiska, w którym wszyscy uczniowie-zwłaszcza członkowie niedostatecznie reprezentowanych grup-czują się wspierani.”
w oświadczeniu nie wymieniono Reges z nazwy. „Wszyscy członkowie Szkoły Allena mają prawo do swobodnego dzielenia się swoimi pomysłami, a nikt z naszych przywódców nie jest zainteresowany uciszaniem lub cenzurowaniem ludzi, nawet jeśli wyrażają kontrowersyjne pomysły. Jednak nasze przywództwo ma również prawo i obowiązek potwierdzać nasze wartości i dyskutować na wiele sposobów, w jaki wspieramy i będziemy nadal wspierać te wartości.”
Uczelnia skierowała pytania o swoją odpowiedź na esej do Ed Łazowskiej, która od ponad 40 lat wykłada na Wydziale Informatyki i jest byłym przewodniczącym. Za pośrednictwem poczty elektronicznej zauważył reputację Regesa za wspieranie swoich studentek, ale także podkreślił, że nie zgadza się z artykułem.
„mówiąc osobiście, nie zgadzam się z wnioskami z postu Stuarta, ale uważam, że jest to prowokujące do myślenia i zachęcam innych na Wydziale do przeczytania go (zanim stanie się wirusowy!). Z pewnością istnieją różnice między płciami. Ale uważam, że w pracy jest tak wiele innych czynników, że nie możemy powiedzieć, jaka może być rola różnic płciowych i nie możemy zasugerować, jaki może być” pułap „dla udziału kobiet w tej dziedzinie” – napisała Łazowska. „Jakie czynniki? Rodzicielska Zachęta i oczekiwania. Wczesna ekspozycja na technologię. Stereotypy o programistach i programowaniu. Postrzeganie kultury pracy w branży oprogramowania. Czynniki społeczno-ekonomiczne. Molestowanie seksualne. Nieumiejętność komunikowania roli informatyki w tak wielu dziedzinach i karierach. Syndrom oszusta. Zagrożenie stereotypem. Ukryte uprzedzenia. Mógłbym tak dalej i dalej.”
dodał, że „cała sprawa przypomina Epizod Larry’ ego Summersa: oczywiście, istnieją różnice płci, ale sugerowanie, że są dominujące lub ograniczające, biorąc pod uwagę wszystkie inne czynniki, które nasze społeczeństwo jeszcze nie rozwiązało, jest czymś więcej niż rozciągnięciem.”
a co z kobietami na kursach prowadzonych przez Regesa? Czy mogą się obawiać, że ich nauczy?
„Stuart będzie kontynuował swoje podejście do nauczania informatyki wprowadzającej . podejście, które odniosło duży sukces w zachęcaniu kobiet do wyboru kierunku jako kierunku i jako kariery, w tym kobiet, które nigdy wcześniej nie brały tego pod uwagę” – powiedziała Łazowska. „Stuart głęboko wierzy w zdolność kobiet do doskonalenia się w dziedzinie informatyki i przez wiele dziesięcioleci pracował niestrudzenie i skutecznie na wielu uniwersytetach, aby zwiększyć ich udział w tej dziedzinie. Jego esej dotyczył zainteresowania kobiet w tej dziedzinie, a nie ich zdolności do Excela. Nie zgadzam się z jego analizą-nie wierzę, że jesteśmy gdzieś blisko „zbierania nisko wiszących owoców”, które przyczyniają się do niedostatecznej reprezentacji kobiet w naszej dziedzinie. Z perspektywy czasu-szczególnie biorąc pod uwagę te bardzo spolaryzowane czasy-esej, który mógł pobudzić debatę, zamiast tego wywołuje reakcję zwrotną.”