Inwazja chrząszczy Longhorn

w przyjemny lipcowy wieczór Donna Massie skierowała swój samochód na podjazd na dole Whitmarsh Avenue w Worcester, Massachusetts. Jej mąż, Kevin, i jego przyjaciel Jesse byli skuleni obok samochodu Jessego, Złoty Hyundai Sonata, i patrzyli uważnie na jedno z drzwi. Patrzyli nie na wgniecenie, ale na uderzającego czarno-białego chrząszcza, o szerokości i połowie długości Donny, z niebieskawymi nogami i dwoma pręgowanymi antenami, które zakrzywiały się do tyłu na całej długości ciała, jak wąsy sumów.

z tej historii

chrząszcz delikatnie zbadał powierzchnię samochodu kończynami przednimi. Żadna z nich nie była typem robaka, a Donna zdecydowanie przeciwstawiała się robakom, przewidując w swoim domu politykę wymierzania śmierci na owady. Jednak Żuk ją przeraził. Był większy niż jakikolwiek, jakiego kiedykolwiek napotkała, a z jego nieziemskimi kolorami był prawie piękny. Zanim stwór zawirował skrzydłami i odleciał, Massie i jej mąż zdecydowali, że to musi być czerwcowy robak, choć dziwaczny.

owad mógł uniknąć dalszego powiadomienia i całkowicie wymknął się władzom, gdyby masywy nie zorganizowały dwa dni później gotowania na podwórku, gdzie inni zaczęli zauważać ciekawe chrząszcze. Trudno było ich nie zauważyć, pełzając po pniach klonów, które otaczały podwórze masywów. Ich czarne łuski skrzydeł wyróżniały się na tle srebrnej kory. Jeden chrząszcz zasadził się na nogawce Kevina i musiał zostać uwolniony. Potem Donna zauważyła coś niepokojącego. W pobliżu podstawy jednego z klonów znalazła chrząszcza posypanego trocinami, którego głowa zanurzona była w dziurze w pniu drzewa. Wydawało się, że zjada sobie drogę do środka.

następnego ranka Donna przeszukała Internet i zidentyfikowała swojego gościa na podwórku jako azjatyckiego żuka długorogiego, znanego również pod skrótem ALB. Jej poszukiwania ujawniły również alarm szkodników ze stanu Floryda, który ostrzegał przed niebezpieczeństwami stwarzanymi przez owada. Donna zaczęła wysyłać wiadomości do różnych władz rolniczych.

Patty Douglass, która pracuje dla Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), była w swoim biurze w Wallingford, Connecticut, 75 mil na południe od Worcester, kiedy zadzwonił telefon Donny Massie. Na stanowisku dyrektora ds. zdrowia roślin w Connecticut, Massachusetts i Rhode Island Douglass regularnie odbiera telefony od ogrodników, ogrodników i entomologów-amatorów, którzy uważają, że napotkali jeden z niewytłumaczalnych owadów na liście zagrożeń USDA. Prawie wszystkie te wezwania okazują się błędne, ponieważ wszechświat owadów jest prawie niezrozumiale duży i zróżnicowany, a błędy w identyfikacji są łatwe do popełnienia. Sam rząd chrząszczy zawiera około 350 000 znanych gatunków; dla porównania, całkowita liczba gatunków ptaków wynosi około 10 000.

Massie zrobiła zdjęcie chrząszcza komórką i przysłała. Portret był pikselowany, ale nakrapiany czarno-biały brzuch chrząszcza i jego czułki były wyraźne. W ciągu 24 godzin od otrzymania obrazu, Douglass i Jennifer Forman Orth, ekolog gatunków inwazyjnych z Massachusetts Department of Agricultural Resources, stali obok Massie na jej podwórku, wpatrując się w jej drzewa. Douglass zauważył jeden z owadów, potwierdzając na własne oczy scenariusz, którego ona i inni w USDA od dawna się obawiali-wybuch ALB w Nowej Anglii. Złapała Massie za rękę. „O Boże,” powiedziała. „Naprawdę tu są.”

przez większość swojej historii Azjatycki chrząszcz długoogonowy zajmował niewielką, w dużej mierze niszę w lasach Chin, Korei i Japonii. Nie był znany jako poważny szkodnik. Jednak w latach 60. i 70. rząd chiński zaczął sadzić ogromne wiatry milionów drzew w północnych prowincjach w odpowiedzi na erozję i wylesianie. Wiatraki te zbudowane były niemal w całości z topoli, które szybko dojrzewają i tolerują suchy, zimny klimat północnych Chin. Jak to się dzieje, Topola jest drzewem preferowanym przez ALB, wraz z klonem, brzozą, wiązem i kilkoma innymi drewnem liściastym. Chrząszcz jest unikalny wśród inwazyjnych szkodników leśnych do atakowania tak szerokiego wachlarza gospodarzy, dlatego jest tak niebezpieczny.

dorosłe chrząszcze żywią się liśćmi, gałązkami i młodą korą. Samice składają od 35 do 90 jaj, pojedynczo, w dołach kopią w korze. Kiedy wykluwają się jaja, larwy ALB wnikają do kambium, tkanki, która dostarcza składników odżywczych drzewu, a następnie przenoszą się do twardziny. W ciągu kilku lat, to tunelowanie dusi zapas składników odżywczych drzewa i zabija je-śmierć przez tysiąc cięć.

w latach 80., gdy dojrzewały Chińskie lasy topolowe, populacja ALB eksplodowała. W ciągu kilku lat setki milionów drzew zostało zaatakowanych, A chiński rząd musiał wyciąć dziesiątki tysięcy akrów lasu, aby zapobiec dalszemu wtargnięciu chrząszcza.

tymczasem Chiny, wraz z resztą świata, doświadczyły gwałtownego wzrostu handlu zagranicznego. Od 1970 r. globalny handel morski potroił się, a dziś ponad 90 procent światowych towarów podróżuje co najmniej jedną częścią podróży statkiem. Stany Zjednoczone zmieniły import z 8 milionów kontenerów morskich w 1980 roku do ponad 30 milionów w 2000 roku. A większość z tych produktów—pieluchy, telewizory, parasole-pakowane są w skrzynie lub na paletach wykonanych z drewna. W latach 80. palety porażonej topoli zaczęły opuszczać chińskie porty, przewożąc Azjatyckie larwy chrząszczy. Jako pasażer na gapę w globalnej sieci wysyłkowej, owad wszedł w niemal natychmiastowy kontakt z magazynami na całym świecie.

w sierpniu 1996 roku Ingram Carner, właściciel mieszkania na Brooklynie w Nowym Jorku, zauważył, że Norway maples na jego posesji były pełne dziwnych perforacji, każda nieco grubsza niż ołówek i tak idealnie kulista, że wyglądały jakby były wiercone. Kiedy sprawca został zidentyfikowany, a USDA zdało sobie sprawę z natury zagrożenia—chrząszcza o zdolności do niszczenia licznych rodzimych lasów liściastych—Agencja zaczęła wycinać tysiące porażonych drzew i rozdrabniać je. Jest to najlepszy sposób, aby zapewnić zgon chrząszcza; insektycydy nie docierają do niego, gdy zagrzebuje się obok kambium, chociaż mogą chronić nieuszkodzone drzewa. Ponadto USDA ustanowiło kwarantannę w całym Nowym Jorku, zakazując każdemu przewożenia drewna, które mogłoby pomieścić chrząszcza. Ograniczenie nadal obowiązuje. W ciągu 13 lat od pierwszego wybuchu, władze udokumentowały ALB w Queens, Staten Island, Północnej New Jersey i na Long Island. Prace nad wykorzenieniem chrząszcza z okolic Nowego Jorku trwają.

zarażenia odkryto również w Chicago i Toronto. Chrząszcze zostały przechwycone w kilkudziesięciu portach i magazynach w całym kraju, od Mobile w Alabamie, po Bellingham w Waszyngtonie. Jednak odkrycie ALB w Worcester oznaczało złowieszczy zwrot. Podczas gdy poprzednie inwazje ograniczały się do obszarów miejskich o stosunkowo cienkiej pokrywie drzew, Worcester—miasto 175 000 ludzi 40 mil na zachód od Bostonu—jest pełne drzew, w większości z drewna liściastego. Co bardziej niepokojące, miasto leży na południowym skraju wielkiego Północnego lasu liściastego, miliony sąsiadujących akrów rozciągających się do Kanady i Wielkich Jezior. Jeśli chrząszcz uciekł do takiego lasu, może okazać się najbardziej niszczycielskim szkodnikiem nadrzewnym, jaki kiedykolwiek znaliśmy, powodując więcej szkód niż holenderska choroba Wiązów, Cygańskie ćmy i Kasztanowa zaraza razem wzięte. To może zmienić oblicze New England woods.

w wnętrzach Zbrojowni Gwardii Narodowej Massachusetts w Worcester, w ciasnej sali konferencyjnej, która służy jako prowizoryczna siedziba, Clint McFarland gapi się na mapę miasta o szerokości czterech stóp przytwierdzoną do ściany. Wydrukowane są na nim słowa „obszar regulowany”. McFarland śledzi mapę palcami i odczytuje nazwy ulic w telefonie komórkowym, który nigdy nie jest daleko od jego rąk, piszczy i szczeka na niego przez cały dzień. Pomieszczenie pokryte jest mapami, z których każda zawiera inny zestaw danych. Wraz z telefonami, które ciągle dzwonią i strumieniem umundurowanych pracowników wewnątrz i na zewnątrz pokoju, mapy dają wrażenie stanowiska dowodzenia pośpiesznie zgromadzonego na polu bitwy.

McFarland, 34 lata, nosi włosy w kucyku, nadając mu wygląd, który wydaje się nieco sprzeczny ze złotą odznaką umieszczoną na kurtce, identyfikującą go jako urzędnika ds. egzekwowania prawa rolnego dla rządu federalnego. Przez osiem lat pracował dla Animal and Plant Inspection Service (APHIS), oddziału USDA zajmującego się szkodnikami rolniczymi, przez cały ten czas na azjatyckim chrząszczu długoogonowym. W październiku 2008 jego przełożeni przekazali mu przydział do Worcester. Kiedy po raz pierwszy się z nim spotkałem, pracował nieco ponad miesiąc i nawet wtedy wykazywał oznaki wyczerpania, z czerwonymi oprawkami i zgrzytem w głosie. Zatrzymanie chrząszcza w Worcester okazało się trudniejsze niż on lub ktokolwiek inny początkowo sobie wyobrażał.

w ciągu kilku dni od rozmowy telefonicznej Donny Massie, władze z APHIS przybyły do Worcester, aby zaaranżować Plan powstrzymania z urzędnikami stanowymi i lokalnymi. Wydano nakaz Państwowy zakazujący transportu całego drewna z gatunków drzew żywicielskich i całego drewna opałowego z obszaru 17 mil kwadratowych w sercu miasta. APHIS zebrał kilka zespołów badających teren w celu znalezienia dowodów na obecność chrząszcza: otworów wylotowych, złóż jaj, trocin i soku wyciekającego z rannych drzew. Służba chciała zrozumieć, jak szeroka jest plaga i jak poważna. To, co znaleźli, zaniepokoiło ich.

cykl życia ALB wynosi około roku, z czego dziewięć miesięcy spędza się zakopując w drewnie. Podczas gdy dorosłe chrząszcze są łatwowiernymi lotnikami, mają tendencję do niezbyt szybkiego poruszania się. Chrząszcze często zasiedlają jedno drzewo przez wiele pokoleń, dopóki nie jest prawie martwe. Szybkim sposobem na oszacowanie długości inwazji jest przyjrzenie się samym drzewom: im więcej dziur mają, tym dłużej chrząszcze są w pobliżu. Na ulicy po ulicy w Worcester, zespoły badawcze znalazły drzewa podziurawione dziurami, jakby zostały ostrzelane ze strzelby. W niektórych przypadkach drzewa były tak osłabione, że zaczęły tracić kończyny-ofiary długiego i długotrwałego ataku. Wkrótce stało się jasne, że chrząszcz znalazł drogę do miasta dekadę temu lub dłużej.

w dniu, w którym go złapałem, McFarland organizował rozmieszczenie ponad 20 dymiących strażaków amerykańskich służb leśnych z zachodnich Stanów, którzy zostali sprowadzeni, aby wspiąć się przez drzewa Worcester w poszukiwaniu oznak inwazji. Ponieważ chrząszcz pierwszy atakuje koronę drzewa, obserwatorzy na ziemi mogą mieć trudności z wykryciem owada; nawet dymożercy, kołyszący się na linach i kołyszący się nad kończynami, są w stanie zidentyfikować tylko około 70 procent zainfekowanych drzew. Komplikując sprawy Mcfarlandowi, kwarantanna została rozszerzona do 62 mil kwadratowych, a obszar ten obejmował ponad 600 000 drzew podatnych na ALB, z których każdy musiał zostać poddany inspekcji. Do tej pory zbadano dziesięć tysięcy drzew, a ponad jedna trzecia wykazała ślady chrząszczy i musiałaby zostać zniszczona przed latem, kiedy larwy przekształcą się w żarłoczne owady latające. Worcester był najgorszą inwazją ALB, jaką kraj widział.

po tym, jak McFarland wysłał skoczków dymu, zawiózł mnie do miejsca najstarszej inwazji, położonego na odcinku terenów przemysłowych graniczących z autostradą na Zachodzie i dzielnicą mieszkalną na wschodzie. Towarzyszył nam Ken Gooch z Massachusetts Department of Conservation and Recreation. To był gorzko zimny dzień, jeden z najzimniejszych w listopadzie w tej części stanu, a mężczyźni włóczyli się przez podszycie z uniesionymi pod wiatr ramionami i rękami włożonymi do kieszeni kurtki. McFarland od czasu do czasu brał wściekłe ptysie na papierosa. Szliśmy 50 metrów, a potem Gooch zatrzymał się nagle i wskazał na pniu drzewa. Odsłonięte drewno było surowe, różowożółte.

„kiedy to się stało?”zapytał McFarland, podnosząc głos ponad pęd mijania ruchu drogowego.

Gooch pokręcił głową. „Nie wiem.”

mężczyźni chodzili po pniu. McFarland wpatrywał się w trociny i westchnął, jakby chciał powiedzieć: „co dalej?”Obecnie brakujące drzewo zostało zidentyfikowane jako zainfekowane, podobnie jak prawie wszystkie klony w tej części miasta. Ale prace cięcia i rozdrabniania nie miały się rozpocząć; ktokolwiek usunął drzewo, nie pracował dla APHISA. Drewno było w efekcie tykającą bombą zegarową. Skażona larwami chrząszczy, może stać się źródłem kolejnej epidemii gdzie indziej.

stojąc obok dwóch mężczyzn, gdy rozważali miejsce pobytu pojedynczego drzewa w mieście drzew, zacząłem pojmować ogromne wyzwanie, jakim jest próba powstrzymania owada przed wejściem na świat. Myślałem o wszystkich latach beetle był w Worcester, zanim został odkryty, lata, w których drewno było przenoszone swobodnie z miasta, na tyłach Ciężarówki ogrodnika, być może, lub jako drewno opałowe być ułożone obok czyjejś chaty w lasach New Hampshire lub Vermont lub Maine. Przypomniałem sobie coś, co czytałem o chrząszczu: chińscy rolnicy, którzy obserwowali Marsz owadów przez północne prowincje, nazywali go ” pożarem lasu bez dymu.”

nic dziwnego, że ucieczka chrząszcza z Chin nastąpiła poprzez handel. Gatunki inwazyjne podróżowały niezauważone w balastach statków, w roślinach szkółkarskich, w skrzyniach z owocami, w starych oponach, nawet w studniach kół samolotów. Życie lubi podróżować, a w dobie globalizacji podróżuje w niespotykanym dotąd tempie, pokonując odległości, których nigdy wcześniej nie było możliwe. Tysiące introdukowanych gatunków żeruje obecnie na gatunkach rodzimych w Stanach Zjednoczonych lub je odrzuca. Koszty tego ekologicznego przewrotu, nawet w kategoriach czysto ekonomicznych, są oszałamiające-badanie Cornell University z 2005 r. określiło szkody wyrządzone przez gatunki inwazyjne na poziomie 120 miliardów dolarów rocznie w samych Stanach Zjednoczonych.

niedługo po odkryciu plagi Brooklynu w 1996 roku, USDA zaczęło wymagać, aby materiał opakowaniowy z litego drewna-materiał używany do transportu skrzyń i palet—był poddawany fumigacji lub obróbce cieplnej w celu zabicia larw szkodników leśnych. Przepisy te zostały zastosowane najpierw w 1998 r.do przywozu z Chin, a następnie w 2005 r. do przywozu ze wszystkich innych krajów. Przepisy ograniczyły wprowadzanie ALB do kraju, chociaż nawet dzisiaj dziesiątki chrząszczy są przechwytywane rocznie w portach w całym kraju, a inne możliwości wejścia, takie jak import żywych roślin, pozostają. Protokoły ustanowione przez rząd po wybuchu epidemii w Brooklynie-kwarantanny, inspekcje i niszczenie porażonych drzew-w dużej mierze odniosły sukces, częściowo dlatego, że chrząszcze powoli się rozpraszają.

nie mamy wyboru, musimy walczyć z owadami. Koszty tego nie są ogromne-jedno z badań USDA szacuje potencjalne szkody ALB w Stanach Zjednoczonych na ponad 650 miliardów dolarów, a to dotyczy tylko drzew w gminach, a nie na terenach zalesionych. Rząd federalny wydał do tej pory ponad 250 milionów dolarów na Albatros, a ponad 24 miliony w Worcester. Każda znana epidemia-w Nowym Jorku, New Jersey,Chicago i Worcester-została odkryta w gęsto zaludnionym obszarze, przez czujnego obywatela, po latach inwazji. Ale co, jeśli inne zarażenia mają miejsce poza zasięgiem wzroku—w pobliżu magazynu w małym miasteczku w New Hampshire, być może, lub za tartakiem w północnej części stanu Nowy Jork?

zapytałem E. Richard Hoebeke, entomolog Cornell University, który badał azjatyckiego chrząszcza długoogonowego tak długo, jak ktokolwiek w Stanach Zjednoczonych, o możliwych niewykrytych inwazji. Mówił o tym, jak przez wiele lat chrząszcz najeżdżał, zanim zwrócił naszą uwagę. Mówił o przytłaczającej liczbie kontenerów wysyłkowych wlewających się do kraju.

” czy są inne infekcje?”powiedział. „Jestem tego pewien. Worcester nie będzie ostatnim.”

obawiając się, że chrząszcz może znaleźć drogę do północnych lasów liściastych, odwiedziłem ekologa Davida Fostera, dyrektora Harvard Forest, 3000-akrowej działki w środkowym Massachusetts, która jest miejscem długoterminowych badań ekologicznych. Jak chrząszcz może zmienić krajobraz Nowej Anglii? Zadać to pytanie, jak się okazuje, to zaprosić innych-pytania o to, co ukształtowało ziemię w pierwszej kolejności. Dla wyjaśnienia, Foster zabrał mnie do lasu.

znaczna część lasu Harvarda, podobnie jak ponad połowa Nowej Anglii, została wyczyszczona przez rolników w XVIII i XIX wieku, a później opuszczona. Niedaleko do naszego spaceru minęliśmy rozpadający się kamienny mur, który przecinał prostą linię przez las. Zbliżał się zmierzch, a lód pokrywał śnieg. Foster, wysoki mężczyzna o ciemnych włosach i rumianej karnacji kogoś, kto spędza dużo czasu na świeżym powietrzu, zrobił duże, chrupiące kroki wzdłuż szlaku. Minęliśmy drzewostan sosen i schyliliśmy się pod upadłymi zaściankami, a potem doszliśmy do poziomu ziemi zamieszkanej przez klony i brzozy. – Żarcie żuka-powiedział Foster, krzywo.

wydaje się, że to nasze nieszczęście, że tak wiele Nowej Anglii zawiera habitat tak dobrze dopasowany do ALB, ale, jak zauważył Foster, jest to przynajmniej część naszej własnej produkcji. W połowie XIX wieku osadnicy z Nowej Anglii zaczęli opuszczać swoje gospodarstwa-zwabione miastami i otwarciem Zachodu-a ich pola powróciły do lasów. Drzewa takie jak brzoza, klon i sosna rozprzestrzeniają się najpierw i najdalej, na lądzie, na którym kiedyś gościło więcej cykuty, buka i dębu, które nie są podatne na chrząszcze. „Większość ludzi przechodzi przez te lasy i nie widzi wpływu człowieka”, powiedział Foster. „Ale jeśli porównamy roślinność tych lasów w 1600 roku z roślinnością dzisiejszą, widzimy ogromne zmiany. Jest ogromny wzrost gatunków takich jak klon czerwony, który jest preferowany przez chrząszcza.”

Las też ukształtowaliśmy w inny sposób. Kasztanowce stanowiły kiedyś być może jedną czwartą wschodniego lasu. Ale w latach 50.XX wieku zostały wymazane przez azjatyckiego grzyba sprowadzonego tu z japońskich szkółek. Transport kłód z Europy w 1931 roku wprowadził holenderską chorobę Wiązów, kolejną zarazę grzybową, która zainfekowała wiązy na północnym wschodzie. Europejska ćma cygańska, wypuszczona w Massachusetts w 1860 roku, spustoszyła dęby i inne drzewa, a hemlock woolly adelgid, Azjatycki owad wprowadzony na wschodnie wybrzeże w 1951 roku, spowodował powszechną śmiertelność w hemlocks. Inny inwazyjny chrząszcz Azjatycki, szmaragdowy jesionowiec, niszczy miliony jesionów na Środkowym Zachodzie i środkowym Atlantyku. Skumulowany efekt tych i innych szkodników i patogenów jest bardziej jednorodnym lasem i bardziej podatnym na inwazję. „Szykujemy się na kolejną katastrofę” – powiedział Foster.

lasy stają się jeszcze bardziej kruche w miarę ocieplania się klimatu i powiększania się zasięgu rodzimych szkodników leśnych. W Górach Skalistych setki tysięcy akrów osiki zaczęły ulegać połączonej presji suszy, chorób, cieplejszej pogody i drapieżnictwa owadów—zjawisko określane jako „nagły spadek osiki.”Sosny tam umierają w jeszcze większej liczbie: chrząszcze sosny górskiej, wspomagane przez suszę i łagodne zimy, niszczą miliony akrów.

gdy wieczór się ściemniał, Foster i ja zawróciliśmy w stronę jego biura. Zatrzymaliśmy się na skraju lasu i mogliśmy zobaczyć stodoły, zaśnieżone pole i odległe światła wiejskiego domu. Od miejsca, w którym staliśmy, epidemia Worcester była mniej niż 40 mil stąd. Zastanawiałem się, co może zrobić chrząszcz, żeby dotrzeć do lasu Harvarda, który skrywa jedne z najstarszych lasów w Massachusetts.

„nawet jeśli tędy przejedzie,” powiedział Foster, ” nadal będzie Las. Może to nie to samo, ale Las będzie kontynuowany.”Kopnął w śnieg palcem jednego buta i spojrzał na pole. „To jednak taki generalista” – powiedział o chrząszczu. „Lubi tyle drzew. Nie wiem. To naprawdę jeden z najgorszych koszmarów.”

w nocy 11 grudnia 2008 r.nad Worcester spadł mroźny deszcz, a w godzinach przed świtem Clint McFarland kilkukrotnie budził się ze śniegiem o okno. Rano, gdy wyszedł na zewnątrz, ledwo rozpoznał miasto. Pod ciężarem lodu drzewa przypadkowo spadły na samochody i domy. Prawie połowa dróg w sąsiedztwie Donny Massie była nieprzejezdna. Burza lodowa, najgorsza od dekady, pokryła większość północnego wschodu, pozostawiając prawie milion domów i firm bez zasilania, wstrzykując nieprzewidywalny element chaosu w już skomplikowany wysiłek eliminacji chrząszczy.

wykonawcy w górę iw dół wschodniego wybrzeża, od tak daleko na południe jak Floryda, zaczął przybywać do miasta w pogoni za pracami usuwania gruzu, wielu z nich nieświadomych Rozporządzenia przeciwko usuwaniu drewna z obszaru objętego kwarantanną. W kilka dni po burzy widziano kilka ciężarówek, które woziły kończyny drzew, pomimo patroli prowadzonych przez policję ekologiczną. „Wiemy, że drewno zostało przeniesione z miasta”, powiedział mi McFarland, gdy dogoniłem go w następnym tygodniu. „To nasza najważniejsza troska w tej chwili. To się nie powtórzy.”

jadąc na spotkanie urzędników miasta, McFarland wyglądał na osaczonego. Pracował prawie bez przerwy przez kilka dni, a ważyła się nad nim myśl, że będzie musiał powiedzieć żonie,że przegapi Święta. Tymczasem Burza lodowa przesunęła plany rozpoczęcia cięcia i wycinania drzew, a liczba porażonych drzew w obszarze kwarantanny wzrosła do prawie 6000.

mijaliśmy ulice wyłożone naramiennymi stosami gałęzi. Na jednej przecznicy prawie każde drzewo wzdłuż drogi zostało oznaczone do usunięcia ALB złowieszczą czerwoną plamą. Zapytałem McFarlanda, czy dużo myśli o tym, co by się stało, gdyby mu się nie udało w Worcester. Zaśmiał się i przyznał, że tak. „Ale to leży w mojej naturze. Boję się porażki.- Uśmiechnął się. „Możemy to zrobić. Badam tego chrząszcza od lat i myślę, że eliminacja jest naprawdę możliwa, a to trudno powiedzieć o większości owadów. I nie mamy wyboru, prawda? Stawka jest taka wielka. Jeśli uderzy w północno-wschodni las liściasty, patrzysz na przemysł klonowy, Drewno, turystykę. Jest ogromny. Nie możemy zawieść.”

rok później jest powód do optymizmu. Jak dotąd wysiłki rządu na rzecz powstrzymania konfliktu zakończyły się sukcesem. W 2009 r. w granicach miasta Worcester wycięto ponad 25 000 drzew. Obszar kwarantanny wokół miasta nieznacznie się powiększył, z 62 do 66 mil kwadratowych. Poza centrum miasta nie odkryto nowych ALB.

w szczytowym okresie kryzysu zimą 2008-2009 z godziny na godzinę przyjeżdżały z poza stanu ładowarki do drewna i ciężarówki z łyżkami, a załogi piły łańcuchowej usuwały drewno z podwórek, dachów i linii użytkowych. Biorąc pod uwagę koncentrację ludzkiego wysiłku na pojedynczym owadzie, kuszące było myślenie, że jest to jedyna walka przeciwko gatunkowi inwazyjnemu. Jednak w Kalifornii, Wirginii, Michigan i Florydzie – by wymienić tylko kilka dotkniętych Stanów—ten sam dramat rozwijał się, jeśli z różnymi postaciami: szmaragdowym jesionem i cykutą wełnianą adelgid, nagłą śmiercią dębową i piszczałką cytrusową. Poza naszymi granicami, więcej organizmów jest gotowych do inwazji. Średnio co trzy lub cztery lata sprowadzamy do kraju nowego szkodnika rolniczego. Cornell ’ s Hoebeke powiedział mi, że być może aż 600 światowych szkodników owadzich wysokiego ryzyka nie zostało jeszcze ustalonych w Stanach Zjednoczonych, z których żaden może okazać się tak zjadliwy jak ALB. Był szczególnie zaniepokojony azjatyckim chrząszczem cytrusowym, który może spustoszyć sady cytrusowe i jabłkowe w kraju.

siedząc z Mcfarlandem w samochodzie w Worcester, słuchając szumu wycinki drzew, uderzyło mnie, jak dziwny zbieg wydarzeń doprowadził chrząszcza do Worcester, oceanu z dala od jego rodzimego zasięgu. Ludzie są w dużej mierze winni, oczywiście. Ale wydawało się, że przypadkowa pomysłowość w sposobie, w jaki chrząszcz się zaczepił, niezauważony, do jedynego gatunku zdolnego zabrać go wszędzie. Zapytałem McFarlanda, czy kiedykolwiek znalazł coś do podziwiania w azjatyckim żukuniu, pomimo wszystkich kłopotów, które spowodował.

„Podziwiam wszystkie owady. Ludzie mówią, że owady odziedziczą ziemię, ale entomolodzy wiedzą lepiej. Ziemia już należy do owadów. Byli tu na długo przed nami i przejęli każdą niszę. Są w prawie każdym calu gleby i są w atmosferze. Nie byłoby nas tutaj bez nich-bez zapylenia i rozkładu. Ziemia należy do nich. Chcemy się tym podzielić przez jakiś czas.”

Peter Alsop pisze o nauce i środowisku. Max Aguilera-Hellweg był fotografem „Diamonds on Demand” w czerwcowym wydaniu Smithsonian.

Azjatycki chrząszcz długoogonowy jest unikalny wśród inwazyjnych szkodników leśnych do atakowania tak szerokiego wachlarza gospodarzy, dlatego jest tak niebezpieczny. (John Fowler)

najeźdźcy są niewidzialni aż do późnego lata, kiedy to pojawiają się dorosłe osobniki i atakują kolejne drzewa (badacze z Worcester przeszukują lasy liściaste i oznaczają je jako zniszczone). (Max Aguilera-Hellweg)

mieszkanka Worcester Donna Massie jest jedną z wielu osób, które powiadomiły władze o inwazji azjatyckiego chrząszcza długoogonowego. (Max Aguilera-Hellweg)

Patty Douglass (w swoim biurze USDA) od dawna bała się inwazji chrząszczy w Nowej Anglii. – O Boże-powiedziała w Worcester. „Naprawdę tu są.”(Max Aguilera-Hellweg)

chrząszcz długoogonowy, o czułkach mniej więcej dwukrotnie dłuższych, składa jaja w korze. (Kenneth R. Law / USDA)

larwy chrząszcza o długości cala zakopują się głęboko w drzewach i zjadają tkanki zwane ksylemem i floemem, które transportują wodę i składniki odżywcze. (Michael Smith / USDA)

w Worcester (miasto znajduje się w południowo-wschodnim rogu tego obrazu satelitarnego) chrząszcze rozmnażają się na skraju lasu liściastego, który obejmuje większość Nowej Anglii. (US Geological Survey)

„myślę, że eliminacja jest naprawdę możliwa” – mówi Clint McFarland (w Worcester, z chrząszczem na czerwonym klonie). „I nie mamy wyboru, prawda?”(Max Aguilera-Hellweg)

gatunki inwazyjne zniszczyły Amerykańskie lasy. Europejskie ćmy Cygańskie (gąsienice), wypuszczone w 1860 roku, atakują dęby i inne drzewa. (Robert Noonan / Photo Researchers, Inc.)

Hemlock woolly adelgids (worki jajeczne) jedzą hemlocks. (Archiwum Connecticut Agricultural Experiment Station)

Złotowłose korniki atakują sosny. (William M. Ciesla, Forest Health Management International, Bugwood.org)

szmaragdowe popioły niszczą popiół. (University of Wisconsin)

E. Richard Hoebeke (z inwazyjnymi okazami chrząszczy w Cornell) twierdzi, że aż 600 innych gatunków owadów wysokiego ryzyka może zaatakować Stany Zjednoczone. (Max Aguilera-Hellweg)

w porównaniu z 1600, dzisiejsze północno-wschodnie lasy mają więcej drzew, takich jak najeźdźcy. David Foster (w lesie Harvarda) nazywa je ” żukami.”(Max Aguilera-Hellweg)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Previous post 8 łatwe fundraising pomysły rozbić swój cel charytatywny
Next post Czy Medicare Część B Obejmuje Strzały Na Zapalenie Płuc?