Jak jeść jak Włoszka i inne pytania smakosza

to śniadanie gdzieś w południowej Toskanii, a mój mąż przewraca oczami, bo ja zjadam talerz naleśników z boczkiem i syropem klonowym. Włosi bywają nieznośni, jeśli chodzi o jedzenie, a moje urodzone i wyhodowane Toscano jest najbardziej irytującym towarzyszem posiłku, narzekając na wszystko, od picia napojów gazowanych z obiadem po mieszanie słodkich i słonych.

rozwinąłem niezdrowe uzależnienie od, ze wszystkich rzeczy, tabasco, ponieważ przeprowadziłem się do Włoch, więc zrezygnował z wykładania mnie jakiś czas temu, gryząc go w Język, gdy slather gorącym sosem na wszystko, ale jest jeszcze mnóstwo emigrantów i nieustraszonych podróżnych, którzy chcą jeść jak miejscowy.

więc skontaktowałem się z moimi toskańskimi przyjaciółmi i sąsiadami, aby uzyskać kilka wskazówek i odpowiedzi na wszystkie te palące pytania, które możesz mieć na temat cibo Italiano.

śniadanie

naleśniki nie są w menu, więc jeśli śliniłaś się nad moim wstępem, przepraszam za drażnienie się z naleśnikami. Jeśli chodzi o włoskie śniadanie, pytania koncentrują się wokół kawy. Dołączyłam do moich teściów, Fiorenzo Detti I Gabrielli Serafinelli, dwóch najbardziej płodnych śniadań i pijących kawę, jakie znam dla colazione.

zanim wejdziemy zbyt głęboko, chcę wyjaśnić, że nie ma standardu, jeśli chodzi o Włoskie zwyczaje żywieniowe. Oczywiście. To tylko garść studiów przypadków od zbyt chętnych smakoszy, którzy nie mają nic przeciwko, że wtrącam się w ich intymne nawyki kulinarne. Włosi jedzą inaczej z północy na południe, od miasta do miasta, od domu do domu.

Gabriella i Fiorenzo odwiedzają lokalny bar przynajmniej pięć razy w tygodniu. Bar zdecydowanie wprowadza w błąd, bo nikt nie pije alkoholu, przynajmniej nie o 7 rano, kiedy moja teściowa decyduje się ją szybko złamać. Bar to włoskie słowo na kawiarnię i nawet w ich złotych latach, moi teściowie lubią pokonywać (nieistniejące) tłumy do najlepszego cornetto, włoskiej wersji rogalika.

Gabriella mówi mi, że można ocenić jakość baru po jego cornetto. Wiele miejsc nie robi ich w domu, wolą kupować mrożone luzem.

„dobre, proste lub wypełnione kremem włoskie cornetto powinno być chrupiące z dużą ilością ciasta francuskiego i mocnym aromatem masła. Zły croissant jest bardzo miękki, jak brioche”, mówi Gabriella. Jest byłą piekarką, więc powinna wiedzieć.

Przeciętny włoski pracownik nie siedzi, aby zjeść śniadanie. Wszyscy w tym barze pożerają swoje cornetto w trzech kęsach, a następnie ścigają je z espresso, stojąc cały czas.

„Cappuccino jest na weekendy” – mówi Gabriella. „Kiedy masz więcej czasu na relaks przy śniadaniu. Chyba, że jesteś na emeryturze jak my. Wtedy możesz wypić cappuccino każdego dnia.”

lub możesz zrobić śmierdzące oczy na baristę, który wkłada plasterek cytryny do dzbanka z zamówioną herbatą bez pytania. Włochy mają przed sobą drogę, zanim zaakceptują pomysł herbaty z mlekiem.

więc stare pytanie, co jest pierwsze? Cornetto czy espresso?

” zawsze najpierw kończysz posiłek, w tym deser, zanim wypijesz espresso ” – mówi Fiorenzo. „Jeśli pijesz cappuccino, możesz zanurzyć w nim swoje ciasto i chrupać na nasączonej kawie, ale nadal pijesz Większość na końcu.”

obiad

śniadanie posortowane, udaję się do miasta z kolegą millennial, Alessandrą Conti, na lunch. To główny posiłek dnia i jest spożywany o 13: 00. Jeśli wybierasz się do jakiejkolwiek restauracji, a tutaj, mogę generalizować z porzuceniem, która jest otwarta na lunch po 15: 00, to Gotowanie z myślą o turystach. Włosi nie jedzą lunchu o 15: 00, chyba że są w centrum handlowym lub parku rozrywki. Są zbyt zajęci powernapem, zanim otworzą sklep o 16: 00.

Alessandra zapisuje się na wielodaniowy lunch Starego i opowiada mi o prawdziwym tradycyjnym toskańskim obiedzie pracowników, Tavola calda.

” w Tavola calda wybierasz z szeregu wstępnie przygotowanych potraw, jak w stołówce.

„zazwyczaj będą pieczone mięso, wybór warzyw i może zapiekane danie z makaronu. Wszystko jest naprawdę tanie, ale naprawdę pyszne, ponieważ jedzenie jest przygotowywane dla mieszkańców, pracowników, Zwykle, którzy nie mają dużo pieniędzy lub czasu. Bierzesz pół litra czerwonego wina, a cały posiłek kosztuje mniej niż 10 euro.”

nie mamy Tavola calda, więc zadowalamy się następną najlepszą rzeczą, osterią, i dodajemy do klasycznego włoskiego zamówienia na lunch, makaron (primo), następnie mięso (secondo) i bok (contorno).

Gino Del Piano, właściciel mówi nam, że jeśli nie jesteś turystą, musisz zamówić wszystkie trzy, w przeciwnym razie będziesz wyglądać tanio.

” nie jemy światła w Toskanii. Jeśli jesteś w restauracji, zamawiasz primo i secondo. Pary mogą dzielić secondo, ale nadal mogę myśleć, że jesteś tirchio (ciasny).”

„moi dziadkowie jedli wszystkie trzy aż do śmierci. W rzeczywistości moja babcia budziła się przed wschodem słońca, aby rozpocząć lunch ” – dodaje Alessandra.

” mój dziadek zawsze jadł dokładnie to samo, tagliatelle con ragu di lepre (SOS zająca) i Coniglio (królik) alla cacciatore. Nie wiem, skąd moja babcia wzięła te wszystkie króliki.”

patrzy na mnie z grymasem.

Hodowała je.”

opłakując kochane króliczki, kończymy w tradycyjny sposób, owocami. Włosi zawsze kończą obiad sezonowymi owocami, mozolnie odrywając skórę nożem przed nurkowaniem. Przeganiamy popołudniową senność, której nie pomagają obfite ilości czerwonego wina, z kolejnym espresso.

Kolacja

moimi ostatnimi towarzyszami są moi sąsiedzi w średnim wieku, Alessia Pera i Federico Guastini, i rozważamy nasze opcje w apertivo.

aperitivo to pre-drinki. Spotkasz się około 20: 00, zamówisz koktajl, który jest odpowiednio gorzki (Zwykle Aperol Spritz), a następnie przekąsisz coś, co jest w pobliżu, frytki i orzeszki ziemne w najtańszych miejscach, szereg sałatek ryżowych i makaronowych, tramezzini (kanapki) i mini pizze w bardziej wymyślnych. Gorycz ma sprawić, że soki żołądkowe będą płynąć.

ponownie, oczekuje się, aby zamówić trzy dania, gdy obiad na kolację, choć stawka jest wyższa, ponieważ większość Włochów będzie również chwycić antipasto i deser. Czując się trochę przywiązani do gotówki, wybieramy inny element obiadowy, pizzę.

Pizza jest spożywana tylko podczas kolacji, więc jeśli lubisz coś innego niż kawałek na wynos z pizzerii al taglio w ciągu dnia, zapoznaj się z moim komentarzem o porze lunchu.

zazwyczaj siadasz do kolacji o 8:30, 9 w lecie. Każdy gość zamawia własną pizzę.

„nasze pizze są dużo cieńsze niż Twoja Amerykańska pizza” – mówi Federico. „Nie ma małych, średnich, dużych. Tylko jedna pizza wielkości talerza obiadowego, która jest tak cienka, że bez problemu można ją zjeść samemu.”

to najtrudniejszy włoski zwyczaj jedzenia dla mnie, aby dostosować się do i nigdy nie udaje mi się wypolerować całej rzeczy. Alessia i Federico trzymają się klasycznych dodatków, Margherity i capricciosy. Mam ochotę na coś bardziej ryzykownego, więc moja pizza ma prosciutto, pokrojone w kostkę brzoskwinie i skórkę z limonki. Nazywa się Królewna Śnieżka i jest okropna.

nie będziesz jadł makaronu na obiad, zwłaszcza jeśli miałeś go na lunch. Włosi uwielbiają węglowodany, ale nie za bardzo.

„młodsi Włosi lubią jeść mniej” – mówi Alessia. „Mogą być zajęci lub na diecie, więc mają makaron primo na lunch i mięso secondo i side na kolację.”

Pizza, zamawiamy deser. Cały dzień marzyłem o zuppa inglese i tiramisu. Są to dwa najczęstsze desery w Toskanii, chyba że jesteś chętny na cantucci z alkoholem. Nigdy nie zamówisz lodów w restauracji. Prawdopodobnie nigdy nie zobaczysz tego w menu. Są na to gelaterias.

Zakończ espresso. To twój trzeci, ale po włosku. Alessia i Federico są, jak się wydaje, odporni na kofeinę.

i w ostatnim akcie nieoczekiwanej mizoginii kelner pyta Federico, czy chciałby napić się drinka. Udaję szok dla Twojej korzyści. Kobieta w restauracji w małym miasteczku Toskania nigdy nie zostanie zapytana, czy chce kieliszek alkoholu, zwykle amaro (gorzki napar ziołowy), ale zamawiam go w imię feminizmu i mam nadzieję, że na koszt firmy. Często tak jest.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Previous post Kreatywne pomysły na świąteczne przyjęcie firmowe, które pokochają Twoi Goście
Next post Czy bycie właścicielem jest większym kłopotem niż warto?