każdego ranka budzę się i nakładam na twarz. Zaczynam od korektora, potem pudru tam, gdzie go potrzebuję. Następnie wypełniam brwi, nakładam Cienie do powiek, maluję Oczy brązową kreską i przesuwam kilka warstw tuszu do rzęs. Używam bronzera do konturu i dwóch różnych rumieńców—jednego w zagłębieniach policzków, Aby moje kości policzkowe pękły, a drugiego tuż na jabłkach, aby wydawały się jeszcze wyższe. Ostatni dotyk? Czerwona szminka – mój podpis.
potem szczotkuję włosy, zbieram rzeczy, wsiadam do metra i z zazdrością gapię się na kobiety, które wydają się mieć ledwo makijaż.
nigdy nie zwracałam większej uwagi na ilość makijażu, jaki nakładam na twarz. Dla mnie makijaż zawsze był fajnym sposobem na przebieranie się. Kiedy byłam małą dziewczynką, uwielbiałam występować w recitalach tanecznych, bo to oznaczało, że muszę się malować. Na studiach udoskonaliłem moje kocie oko i spędziłem pół godziny przed lustrem skrupulatnie szkicując idealny wygląd linera. Nakładanie makijażu zawsze było dla mnie oczyszczające, a kiedy przechodziłam przez szorstkie plamy na skórze, pomogło mi poczuć się piękną. Więc nawet kiedy mój trądzik się rozjaśnił, nadal stosowałem.
jednak około trzech lat temu, kiedy na scenie pojawiła się piękna Francuzka i Glossier zaczęła reklamować wygląd, który koncentruje się na „pielęgnacji skóry na pierwszym miejscu”, zaczęłam dostrzegać wyraźną różnicę między moim makijażem a makijażem innych kobiet. Podczas gdy inni twierdzą, że noszą niewiele więcej niż krem nawilżający i tusz do rzęs, ja nakładam się na warstwę po warstwie makijażu.
nie mogę przestać patrzeć na kobiety, które wydają się mieć mniej makijażu niż ja. Nie ma cieni do powiek, konturu i absolutnie żadnej szminki. Siedząc obok, czuję się jak klaun.
rzecz w tym, że piękno bez wysiłku jest wspierane. Z drugiej strony? Oczerniony. Żyjemy w czasach bez makijażu selfie, „chill girls” i postów na Instagramie, które szczegółowo opisują idealne życie ludzi. Linia przelotowa: bez wysiłku jest atrakcyjna. Nikt nie chce wyglądać tak, jakby za bardzo się starał, bo zbytnio się troszczyć, a zbyt duża troska jest zbyt wrażliwa na te czasy, czy to na portalach randkowych, rozmowach o pracę, czy stojąc przed lustrem w łazience.
więc, w metrze, nie mogę przestać patrzeć z zazdrości na te kobiety, które wydają się mieć mniej makijażu niż ja. Nie ma cieni do powiek na powiekach, nie ma cienia konturu i absolutnie nie ma szminki. Siedząc obok, czuję się jak klaun. To sprawia, że czuję się próżny spędzając tyle czasu na sobie. Czy jestem mniej atrakcyjna dla świata zewnętrznego, bo mam cały ten makijaż?
moja niepewność co do mojej względnej obfitości makijażu w końcu przełożyła się na to, że próbowałam się od niego odstawić. Przez kilka dni trzymałam się podstaw: korektora i tuszu do rzęs. Ale czułam się mniej sobą niż kiedykolwiek. Moje policzki nie miały rumieńca, mój odcień skóry był nierówny, a mój ogólny wygląd po prostu był, cóż, bla. Mimo że spełniałam standardy urody, nie czułam się aż tak potężna.
to wtedy zrozumiałam, dlaczego tak dużo makijażu: bo wtedy poczułem się jak najlepiej. Uwielbiam strukturę, którą kontur i rumieniec nadają mojej twarzy. Moje piwne oczy pękają bardziej, gdy pył na małym brązowym cieniu. Czuję się pewna siebie i seksowna, gdy spędzam długi czas na nakładaniu makijażu. Więc dlaczego nie?
Ci z nas, którzy noszą makijaż, wydają się być zaparci w kącie. Nigdy nie chcemy wyglądać tak, jakbyśmy za bardzo się starali, ale oczekujemy, że nadal będziemy wyglądać niesamowicie. To trudna linia do palców, zwłaszcza jeśli masz ponad 18 lat i nie masz już skóry Anioła. Ale dla mnie, poczucie pewności siebie jest ważniejsze niż próba wyglądać bez wysiłku. Więc spędzanie czasu na makijażu jest tym, co działa na mnie.
Ostatnio staram się wyrwać z nawyku porównywania moich zabiegów kosmetycznych do innych kobiet. Ilekroć widzę kogoś, kto wydaje się mieć mniej makijażu niż ja, staram się pamiętać, że to działa na nią. Na świecie jest wystarczająco dużo głosów, które próbują zawstydzić nas w podejmowaniu decyzji o tym, jak wyglądamy; mój dla siebie nie musi być inny.
Related Stories:
-Shay Mitchell codziennie nosi absurdalną ilość makijażu
– monochromatyczny makijaż o połowę obniżył moją rutynę kosmetyczną
-13 gwiazd, które robią własny makijaż-i mają poważne umiejętności