istnieje wiele pytań na temat Pixelbook, nowy Chromebook 999 dolarów wyprodukowany przez Google. Kto powinien to kupić? Kto by chciał? Ma konkurować z Macbookami? Tabletki powierzchniowe? Kabriolety Windows? iPady? iPad Pro? Wszystkie powyższe? Czy laptop, który jest przeznaczony głównie do uruchamiania przeglądarki Chrome (z boku aplikacji na Androida) naprawdę warto wydać tyle pieniędzy na? Google jest wysoko?
odpowiedzi na wszystkie te pytania zależą całkowicie od czegoś, co dla każdego jest inne: co robisz, gdy naprawdę naciskasz komputer? Dla niektórych jest to edycja wideo. Dla innych to Fotografia, gry, Excel czy cokolwiek. Dla 90 procent tego, co większość z nas robi na komputerach, wszystko przyzwoicie szybkie i miłe będzie wykonało zadanie. Ale na te ostatnie 10 procent każdy potrzebuje czegoś innego.
więc nie można dać ci wszystkich odpowiedzi, nawet po spędzeniu niecałych dwóch tygodni przy użyciu Pixelbooka jako mojego głównego komputera. Odłożyłem na bok zarówno mój MacBook i mój iPad Pro i po prostu użył tego urządzenia, aby zobaczyć, czy mogę w końcu dowiedzieć się, że ostatnie 10 procent dla siebie.
zanim przejdziemy do tego wszystkiego, porozmawiajmy o tym sprzęcie. Jest wspaniały. Laptopy, nawet laptopy kabrioletowe (niestety nazywane teraz 4-w-1s), istnieją już od dawna i pomyślałem, że widziałem prawie każdą ich odmianę. Ale Google stworzył wzór przemysłowy, który jest nie tylko wyjątkowy, ale wyjątkowo funkcjonalny.
zamknięty, ma niecałe pół cala grubości i waży nieco ponad dwa i pół kilograma. To wszystko aluminium i szkło gorilla, i jest tak wytrzymałe, jak wszystko, czego używałem. Klawiatura ma mnóstwo podróży; czuje się o wiele lepiej niż klawiatura na większości laptopów tak cienki, zwłaszcza w porównaniu do MacBooka lub Surface Pro. I, co jest smutną rzadkością dla Chromebooków, jest odpowiednio podświetlany.
istnieją subtelne i nie tak subtelne elementy konstrukcyjne, które artystycznie łączą formę i funkcję. Najbardziej widocznym elementem projektu jest szklany odcień z tyłu, który pozwala uzyskać więcej sygnału bezprzewodowego, a także zapewnia wizualną symetrię. Trzy z czterech stron tego laptopa mają symetryczny, biały panel.
najciekawszy jest biały panel na klawiaturze. Oparcia dłoni wykonane są z silikonu. Google upiera się, że z czasem nie będzie żółkł lub nie będzie zbyt brudny; inżynierowie Google od roku nagrywają materiał na starych laptopach, aby go przetestować. Daje przyjemniejsze wyczucie podczas pisania w porównaniu do zimnego aluminium. Ale ma również dwie inne funkcje: aby utrzymać ekran przed naciśnięciem klawiszy i służyć jako podkładki antypoślizgowe, gdy używasz go w trybie tabletu lub sztalugi.
wyświetlacz to 12,3-calowy ekran dotykowy o proporcjach 3: 2, o rozdzielczości 2400 x 1600. Wygląda świetnie i staje się wystarczająco jasny, aby używać go w świetle słonecznym, ale ostrzegamy: jest super odblaskowy. Jedyny prawdziwy problem z ekranem jest w rzeczywistości z ramkami, które go otaczają. Są za duże. Google twierdzi, że ma zapewnić cienkość i ułatwić trzymanie w trybie tabletu, ale inne firmy wymyśliły, jak je zmniejszyć.
jeśli chodzi o Specyfikacje, Model podstawowy jest wyposażony w procesor Intel Core i5 siódmej generacji, 8 GB PAMIĘCI RAM i 128 GB pamięci. Prawie wszystkie te liczby są przesadą dla tego, co większość ludzi myśli, że chcą na Chromebooku, ale tutaj są dobrze wykorzystywane. Procesor sprawia, że jest szybki, PAMIĘĆ RAM pozwala mieć więcej kart i aplikacji otwartych, a pamięć jest przeznaczona do filmów, muzyki i gier przechowywanych w aplikacjach na Androida. Podobnie jak w przypadku wielu ostatnich maszyn, Google sprawia, że wszystko działa bez potrzeby posiadania wentylatora, a ja nie miałem żadnych problemów z ciepłem na Pixelbooku.
gładzik jest szklany i jest szybki i dokładny — chociaż jeśli chcesz narzekać, możesz powiedzieć, że po ściśnięciu zamkniętego laptopa możesz poczuć jego kliknięcie. Miłym akcentem jest to, że głośniki odpalają się z podstawy laptopa do zawiasu, więc w większości konfiguracji dźwięk nie jest stłumiony, jak znajdziesz na innych kabrioletach.
inny sprzęt Google tej jesieni miał pewne problemy, ale Pixelbook jest gwiezdny. Jest elegancki, wytrzymały, szybki i elegancko zaprojektowany. Jeśli zastanawiasz się, dokąd zmierza twój tysiąc dolców, Oto Twoja odpowiedź. Oceniany jako przedmiot fizyczny, jest moim ulubionym laptopem roku.
ale oczywiście nie kupuje się Laptopa tylko po to, aby docenić jego industrialny design. Musisz tego użyć. Co prowadzi nas do oprogramowania.
obowiązują zwykłe zasady dla Chrome OS: możesz uruchamiać aplikacje internetowe i aplikacje internetowe zaprojektowane specjalnie dla Chrome. Możesz zapisać dowolną stronę internetową jako” okno”, które otwiera się jak aplikacja, a nie tylko kolejna karta w przeglądarce. Możesz podzielić ekran windows (w trybie laptopa, w każdym razie), zapisywać rzeczy w systemie plików i pobierać rzeczy bezpośrednio z Dysku Google. Możesz to zrobić za pomocą gładzika i klawiatury lub dotykając ekranu. (Nawet małe przyciski wydają się łatwe do trafienia.) Być może co najważniejsze, jest to prosty i solidny system operacyjny, który pobiera aktualizacje zabezpieczeń i systemu operacyjnego co sześć tygodni, prawie bezawaryjnie.
podjęta właśnie na tym poziomie, jako laptop zaprojektowany do robienia rzeczy Chrome, Pixelbook może uzasadnić swoją cenę wywoławczą dla sporej liczby osób. Zazwyczaj, Kiedy mówię o Chromebookach, muszę dać trochę spiel o tym, ile kart można mieć otwarte w danym momencie. Korzystając z tego, jeszcze nie osiągnąłem tego limitu i prawie nigdy nie czułem się ugrzęznięty. Jest to w zasadzie superkomputer dla aplikacji internetowych.
jestem pod wrażeniem wydajności, ale stwierdziłem, że żywotność baterii nie jest niczym do pisania. Google twierdzi, że około 10 godzin mieszanego użytku, ale nie do końca trafiłem. Co prawda, naciskałem tę maszynę dość mocno, ale nie ufałbym jej przez osiem godzin, chyba że jesteś bardzo sumienny w zarządzaniu energią. Przynajmniej ładuje się bardzo szybko przez jeden z dwóch portów USB Typu C.
Google zrobił kilka rzeczy do podstawowego systemu operacyjnego, aby poprawić wrażenia. Launcher został przeprojektowany jako duży czarny odcień z ikonami, które lepiej rozróżniają aplikacje internetowe i aplikacje na Androida. Na górze znajduje się również pasek wyszukiwania Google. Tego samego paska wyszukiwania używasz w Internecie i w wyszukiwarkach lokalnych na urządzeniu. Jest to podobne do tego, co można zrobić z Cortaną w systemie Windows lub Spotlight na komputerze Mac.
ale, być może myląco, jest inne miejsce do wpisywania (lub mówienia) zapytań: Asystent Google. Google dał mu własny przycisk na klawiaturze: gdy pojawi się, po prostu wpisz swoje pytanie. Jeśli piszesz, odpowiada cicho z odpowiedzią. Jeśli powiesz „OK Google”, zareaguje słyszalnie.
tutaj działa równie dobrze, jak w telefonie lub w Google Home. Może również odczytać Twój ekran, prezentując najlepszą odpowiedź na podstawie tego, co widzi na ekranie zaraz po pierwszym otwarciu. Zwraca szczególną uwagę na wszystko, co podkreśliłeś, co jest super inteligentne. Możesz również zakreślić rzeczy za pomocą pióra Pixelbook (więcej na ten temat), aby wykonać bardziej szczegółowe wyszukiwanie na obrazie.
moja jedyna skarga na korzystanie z Chrome i aplikacji internetowych na Pixelbook jest po odwróceniu ekranu w trybie tabletu. Na razie (choć nadchodzą zmiany) wszystko domyślnie działa na pełnym ekranie za każdym razem, gdy go odwracasz. Kiedy go odwrócisz, twoje okna skończą się wszędzie. Nie ma również prostego sposobu na skonfigurowanie wirtualnych pulpitów, jak to możliwe w systemie Windows lub Mac.
dzięki Pixelbook Aplikacje Android na Chrome OS są oficjalnie wyłączone z wersji Beta. Ten okres Beta trwał długo, a wiele z nich nie było zabawne w użyciu. Ale teraz, gdy te aplikacje są oficjalne, wszystko jest w porządku, prawda?
Cóż. Przejdźmy do tego.
oto dobra wiadomość: aplikacje na Androida działają bardzo dobrze na Pixelbooku, z prawie żadnym z problemów z wystawami, które miałem wcześniej. Gry nie jąkają się, chyba że masz dużo działających rzeczy w tle, nic nie zawiesza komputera, a aplikacje nie są losowo zamykane. To tutaj wysokiej klasy sprzęt Pixelbook dowodzi swojej wartości, ale niektóre z lepszej wydajności są również dzięki poprawkom błędów.
to oczywiście najniższy możliwy pasek, więc tutaj jest nieco wyższa pochwała. Niektóre aplikacje, zwłaszcza aplikacje Microsoft Office, Netflix i kilka Aplikacji Google są naprawdę świetne. Możesz zmienić rozmiar wielu z nich, jak zwykłe okna, zamiast być zmuszonym do patrzenia na dziwne prostokąty wielkości telefonu lub powiększone wersje pełnoekranowe. Ich interakcje ze zwykłymi oknami Chrome nie są płynne (przeciągnij i upuść nie istnieje), ale w zasadzie czują się zintegrowane z resztą systemu operacyjnego.
nawet inne aplikacje, które nie są zoptymalizowane pod kątem dużego ekranu Pixelbook, nadal są po prostu miłe. Zapisałem kilka playlist Spotify w trybie offline. Posiadanie Facebooka Messenger dostępnego jako mała aplikacja na Androida jest trochę wygodniejsze niż aplikacja internetowa. Jest tylko mnóstwo małych rzeczy, które są bardziej przydatne do zrobienia w aplikacji na Androida niż w aplikacji internetowej.
problem polega na tym, że praca nad połączeniem Android land i Chrome land nie jest jeszcze skończona — a w wielu przypadkach nawet nie mówią tym samym językiem. Korzystając z niego, czujesz się jak podwójny obywatel, który nie czuje się całkowicie w domu w żadnym kraju. Adobe Lightroom CC, na przykład, jest teraz dość potężną aplikacją na Androida, ale myśli, że działa na urządzeniu z Androidem (mam na myśli, technicznie jest), więc czasami nie widzi rzeczy, które Chrome OS może, jak rozpakowane foldery.
problem podwójnego obywatela rozciąga się na inne obszary. Istnieje wiele aplikacji, które mają wersje internetowe i Android, więc musisz wybrać jedną. Aplikacja na Androida Gmaila lepiej sprawdza się w trybie offline, ale aplikacja internetowa jest bardziej wydajna. Wybierz jeden, oczywiście, ale potem musisz wybrać, która wersja aplikacji będzie dawała powiadomienia. To samo dotyczy Slack, który działa lepiej w trybie tabletu jako aplikacja na Androida, ale lepiej jako aplikacja internetowa, gdy masz klawiaturę.
nawet jeśli dotrzesz do miejsca, w którym wszystko ma sens (i czuję, że jestem całkiem blisko), nadal napotykasz głupie momenty, takie jak przejście na tryb tabletu i odkrycie, że aplikacja Spotify to mały prostokąt unoszący się w środku ogromnej, czarnej przestrzeni. Rozumiem, dlaczego tak się dzieje, ale wiem też, że tak nie powinno być. Użytkownicy nie powinni zastanawiać się, czy aplikacje używają odpowiednich interfejsów API do rozmiaru okien.
większość tych problemów można rozwiązać za pomocą lepszych, zaktualizowanych wersji aplikacji na Androida, które rozumieją, że działają na Chromebooku. Ale nie udawajmy, że dobrym pomysłem jest zaufanie, że aplikacje na Androida będą aktualizowane, aby działały lepiej na dużych ekranach o wielkości tabletu. Google zmagał się z tym problemem od lat.
inną cechą nagłówka — lub raczej opcją — jest pióro Pixelbook. Jest to oddzielny, aktywny rysik 99, który pozwala robić rzeczy rysikiem na Pixelbook. Został opracowany we współpracy z Wacom, dzięki czemu może wykrywać kąt i ciśnienie. W przeciwieństwie do ołówka Apple ’ a i jego śmiesznej wtyczki lightning port, pióro Pixelbook używa tylko baterii AAAA, która powinna być dobra przez około rok. Nie musisz nawet męczyć się z parowaniem przez Bluetooth. To po prostu działa.
z tym, że tylko” działa ” z Androidem i aplikacjami internetowymi, które zostały zaktualizowane do obsługi najnowszych interfejsów API Google. W tych aplikacjach działa z minimalnym (czasami niewykrywalnym) opóźnieniem. W aplikacjach, które nie używają najnowszego kodu, opóźnienie między przesuwaniem pióra a widzeniem pikseli na ekranie jest wręcz potworne.
nie jestem typem rysika, więc nie jestem wielkim sędzią tego pióra. Ale po rozmowie z moim kolegą Jamesem Barehamem i wypróbowaniu pióra za pomocą kilku aplikacji, istotą jest to, że jako kawałek sprzętu, Google zrobił wszystko, co trzeba. Ale sprzęt potrzebuje oprogramowania, a nie ma jeszcze wystarczająco dużo wsparcia, aby powiedzieć, czy ta rzecz jest warta dodatkowych stu dolców.
jedna sztuczka, którą lubię: możesz przytrzymać Pojedynczy przycisk na długopisie, a następnie zakreślić coś na ekranie, aby wykonać wyszukiwanie za pomocą Asystenta Google. To działa i jest zabawne. Ale to zły powód, by Kupić długopis.
kiedy myślę o tym, czy Pixelbook mógłby rozsądnie zastąpić MacBooka lub laptopa z systemem Windows, moje przeczucie mówi, że dla większości ludzi odpowiedź brzmi „nie.”Aby rozwiązać” ostatni procent 10 ” na Pixelbooku, naprawdę musisz być bardzo doświadczony, jak poruszać się po różnych paradygmatach obliczeniowych Chrome i Androida, aby wszystko działało-i nawet wtedy nie jest to łatwe. Jeśli nie jesteś ekspertem w dziedzinie Internetu i Androida, nie powinien to być twój jedyny komputer.
gdybym był Apple lub Microsoftem, dużo bym myślał o pokoleniu uczniów, którzy mają doświadczenie z Chromebookami i aplikacjami na Androida i którzy mogą chcieć tego samego, do czego są przyzwyczajeni ze swojej klasy, tylko w znacznie ładniejszym opakowaniu. Nie wiem, czy to się stanie w tym roku.
szczerze mówiąc, myślę, że iPad Pro jest lepszym porównaniem. Na obu urządzeniach można zrobić o wiele więcej, niż można się spodziewać, ale musisz głęboko zrozumieć, jak działa platforma, aby się tam dostać. A jak debatujecie między nimi to tu jest TL; D: iPad Pro ma lepsze aplikacje, jest urządzeniem na tablecie i ma gorszą przeglądarkę internetową. Pixelbook ma gorsze aplikacje, jest pierwszym urządzeniem na laptopie i ma lepszą przeglądarkę internetową.
podobnie jak iPad Pro, Pixelbook jest niesamowicie ładną i potężną maszyną, która może obsłużyć większość zadań obliczeniowych — ale prawdopodobnie nie wszystkie z nich.
filmik Felicji Shivakumar i Tylera piny.