w Star Trek: The Motion Picture V ’ ger był istotą, która zagrażała istnieniu Ziemi i tylko konfrontacja mogła ją rozwiązać.
każdy fan Star Treka, który widział Star Trek: The Motion Picture (a nie większość z nas) pamięta ostateczną konfrontację z załogą Enterprise i statkiem grożącym zniszczeniem Ziemi. Scena, w której Decker i Ilyia się z nią zjednoczyli, dała doskonałe naśladowanie potrzeby człowieka dla wyższej mocy i potrzeby Boga dla człowieka. Ale oryginalnie nie tak miała wyglądać ta historia.
Kapitan Kirk przechytrzył Komputery na pokładzie Enterprise w Star Trek: The Original Series i taki był zamiar. Chociaż V ’ ger wciąż groził Ziemi, tylko dlatego, że nie wiedziała nic lepiej, w pierwszym szkicu scenariusza nie ma nawet wglądu dla widzów. Zamiast tego Kirk rozmawia z V 'gerem w tym, co William Shatner nazwał” przeżuwaniem scenerii poprzez długą mowę o wrodzonej dobroci człowieka.”Przemówienie działa, A V’ ger wycofuje się, pozostawiając ziemię bezpieczną.
spokojne zakończenie było rozczarowujące, zwłaszcza, że V ’ ger byłby w zasadzie figurą i trudno się bać, gdy nie widać, co powoduje terror. To tak jakby jechać aż do Oz i nie ściągać kurtyny i zobaczyć czarodzieja.
ponadto Decker nie połączyłby się z V ’ gerem, dając jednostce połączenie, którego szukała przez cały czas. Trudno byłoby widzom zaakceptować, że przemówienie o dobroci człowieka zaspokoiłoby pragnienie sondy o tego typu powiązaniach.
napisany przez Harolda Livingstona, pierwszy szkic został początkowo opracowany przez Gene 'a Roddenberry’ ego. I chociaż Star Trek: The Motion Picture nie był doskonałym filmem, oryginalne zakończenie uczyniłoby go o wiele gorszym i na pewno nie zasługującym na duży ekran. W końcu widzieliśmy już kapitana Kirka konfrontującego się z komputerami i nie byłoby wątpliwości, kto by wygrał.