sztuczne łona to nie Horror Sci-Fi

wyobraź sobie oddział intensywnej terapii noworodków, może za 10 lat. To ciche, zaciemnione pomieszczenie z rzędami wypełnionych płynem toreb, w każdym z nich z maleńkim dzieckiem w środku. Jeśli to sprawia, że drżysz, jeśli to sprawia, że myślisz o farmach baterii w Matrix lub wylęgarni w Brave New World, nie jesteś sam. Jest to opis sztucznych Łon, a sztuczne Łony mają bagaż. Ale to, co ta technologia może właściwie zrobić, i co wyobrażamy sobie, że może to oznaczać, to dwie różne rzeczy.

Reklama

najczęstszym problemem wcześniaków jest oddychanie, ponieważ płuca rozwijają się pod koniec ciąży. W przypadku płodów w łonie matki łożysko dba o wymianę tlenu z dwutlenkiem węgla. Lekarze utrzymują wcześniaki przy życiu za pomocą respiratorów, które zmuszają powietrze do płuc, które nie są gotowe do oddychania, i inkubatorów, które kontrolują ich środowisko. Ta konfiguracja jest sztucznym łonem, w pewnym sensie-nie ma to jak prawdziwe łono. Prawidłowe sztuczne łono ominęłoby niedojrzałe płuca, reoksygenując krew dziecka przez cewnik pępowinowy, próbując odtworzyć pracę łożyska. A dziecko byłoby trzymane w płynie, unoszące się tak, jak w biologicznym łonie.

łatwo pozwolić, aby te zdjęcia z dzieckiem w torbie zabierały nas w dzikie miejsca, nieludzką Przyszłość bez matek. Niedawna historia BBC o holenderskim naukowcu pracującym nad sztucznymi łonami mówi tak: „to bardzo cienka granica między spełnieniem marzeń a przerażającym filmem science fiction.”

Reklama

w ostatnim liście do redaktorów American Journal of Obstetrics & Gynecology wyrażono bardziej zgrabną wersję tego sentymentu. Była to odpowiedź na badania nad skutecznym wykorzystaniem sztucznego łona z przedwczesnymi jagnięcinami. Autor listu, lekarz, pisał w dużej mierze o swoich obawach, w tym o obawach, że ” może to zastąpić rolę kobiety w naturalnej ciąży.”(Autorzy badania odpowiedzieli później: „nie jest możliwe użycie tej technologii do zastąpienia roli kobiet w naturalnej ciąży.”)

Reklama

podczas gdy granica między science fiction a rzeczywistością nie jest w tym przypadku dwuznaczna, istnieją etyczne i praktyczne pytania dotyczące rozwoju sztucznych Łon, jak w przypadku każdego przełomowego leczenia. Wśród nich: kto miałby dostęp do leczenia? Jak zmieni się opieka pielęgniarska? Jakie byłyby urodziny dziecka: w dniu, w którym wkładano je do torby, czy w dniu, w którym zostały z niej wyjęte?

ale sposób, w jaki mówi się o sztucznych łonach, sugeruje, że ta technologia—która do tej pory była używana tylko z jagnięciami—jest na progu zmiany wszystkiego, co dotyczy relacji międzyludzkich, ról rodzinnych i płciowych. To utopia albo dystopia i nic pomiędzy. Te lęki uniemożliwiają nam ocenę sztucznych Łon, gdy są one rzeczywiście poczęte. I zdradzają brak zrozumienia pilnego problemu przedwczesnego porodu.

Reklama

teoretycznie może tak działać: W zmodyfikowanej procedurze cesarskiego cięcia, wcześniak między 22 a 24 tygodniem miałby trzy kaniule włożone do trzech naczyń pępowinowych (dwie tętnice wyprowadzające zużytą krew i jedna żyła przywracająca świeżo natlenioną krew), aby przepuścić krew przez błonę łożyskową, która zapewniałaby tlen i odżywianie oraz usuwała dwutlenek węgla. Następnie umieszczano je w pojemniku wypełnionym syntetycznym płynem owodniowym. To byłby system podtrzymywania życia wzorowany na macicy, gdzie powinny być wcześniaki. Zasadniczo: dziecko w dużej, wypełnionej płynem torbie z grubą rurką, w której powinna znajdować się pępowina.

nic dziwnego, że ludzie uważają to za niepokojące. To niesamowita Dolina ciąży, zbyt bliska komfortu: najbardziej intymny proces cielesny prawie, ale nie do końca, odtworzony.

Reklama

W 2017 roku badaczom z Children ’ s Hospital w Filadelfii udało się utrzymać przy życiu przedwczesne jagnięta i normalnie rozwijać się do 28 dni w sztucznym łonie, które nazywają Biobagiem. (Jagnięta są używane, ponieważ ich układ oddechowy jest podobny do ludzkiego dziecka.) Po wyjęciu z worka większość z nich poddano eutanazji w celu zbadania swoich narządów, ale przynajmniej jednemu pozwolono dotrzeć do dorosłej macicy w celu kontynuowania badań. Zeszłego lata grupa japońskich i australijskich naukowców donosiła, że używają własnego urządzenia z bardzo przedwczesnymi jagnięcinami, młodszymi od tych, z którymi pracowali w Filadelfii, bliżej 1-funtowego znaku, wielkości wielu 22-do 24-tygodniowych dzieci.

nawet ten postęp nie oznacza, że odtworzyliśmy łono. Naukowcy wciąż nie do końca rozumieją ciążę: labirynt interakcji między ciałem płodu a ciałem rodzica ciężarnego, krytyczną rolę łożyska. Gdyby te nowe urządzenia odniosły sukces, byłoby to niesamowite, ale nie dlatego, że labirynt został zmapowany i zreplikowany. Sztuczne łona nie byłyby łonami tak bardzo, jak ulepszoną wersją intensywnej terapii noworodków, która już istnieje.

w NICUs dzisiaj znajdziesz populację dzieci, które są już częściowo zapłodnione przez technologię: Dla najmniejszych dzieci pierwszą rzeczą, która zwykle zdarza się w sali porodowej, jest intubacja i podłączenie do respiratora. Najpierw podaje się im pożywienie dożylnie, a następnie, jeśli im się uda, za pomocą rurki do karmienia, która spływa po ich przełyku. Żyją w inkubatorze, który utrzymuje ich ciała ciepłe, a ich skóra wilgotna.

setki tysięcy ludzi żyje dzisiaj z powodu intensywnej terapii noworodków. Ale nie jest to bez kosztów cielesnych, szczególnie dla osób urodzonych przed 25 tygodniem. Interwencje te mogą uratować im życie, ale także spowodować szkody i dyskomfort: uszkodzić płuca i zakłócić prawidłowy rozwój mózgu. Jeśli sztuczne łona będą pracować dla ludzi, więcej dzieci będzie żyć, z mniejszym bólem i mniejszymi problemami zdrowotnymi.

Reklama

jednak technologia ta, w obecnej formie, nie pozwoliłaby ludziom w pełni rozwijać się poza łonem matki. Naukowcy twierdzą, że przed około 20 tygodniami naczynia krwionośne, serce i skóra płodu nie są wystarczająco rozwinięte, aby można je było utrzymać w sztucznym łonie matki.

Mateusz W. Kemp, starszy badacz badań z Australii i Japonii, wyjaśnił mi to w ten sposób: „na najsurowszym poziomie, jeśli nie można cewnikować i nie ma serca płodu, które jest wystarczająco silne, aby pompować, to jest trudne ograniczenie. To naprawdę trudny przystanek, myślimy, że w 21 tygodniu, może trochę mniej, ale na pewno nie mniej niż to.”

Kemp wyjaśnił szczegółowo ograniczenia i wysoce wyspecjalizowany charakter tej technologii. „To nie jest zamiennik łożyska lub macicy,” powiedział Kemp. „Praktyczna rzeczywistość jest taka, że nie jest to zabawna, uznaniowa opcja porodu, jak kąpiel wodna. Zakładając przez chwilę, że uda nam się to uruchomić, będzie to niezwykle kosztowne i wymaga niezwykle wykwalifikowanego zespołu ludzi.”

bioetyk dziecięcy John Lantos porównuje rozwój tych urządzeń do powolnej zmiany, która umożliwiła leczenie młodszych wcześniaków z istniejącą opieką. „Nie sądzę, że to zmieni naturę ludzkości, tak samo jak uratowanie 24-tygodniowych ludzi zmieniło naturę ludzkości” – powiedział. „Nastąpiły znaczne zmiany w tym, co uważaliśmy za rentowność. To może być kolejny. Ale będzie to stopniowe, a nie kataklizmowe.”

Reklama

dzisiaj w Stanach Zjednoczonych płód jest uważany za żywotny, jeśli urodzi się gdzieś między 22 a 24 tygodniem, choć zależy to od indywidualnych czynników tak samo jak wiek ciążowy. W tym zakresie wcześniak ma szansę.

badacze, którzy wykonują tę pracę, twierdzą, że niemożliwe byłoby zastosowanie tej technologii u dzieci młodszych niż około 21 tygodni—i że pchanie do wcześniejszych ciąży nie jest ich celem. Oznaczałoby to, że urządzenia te mogłyby przesunąć okno rentowności, ale nie w dramatyczny sposób.

troska o ruchomą żywotność dotyczy głównie aborcji; fakt, że zdefiniowaliśmy prawo do aborcji przez zmienną linię, jest problemem stworzonym przez siebie (a raczej problemem narzuconym nam przez ruch antyaborcyjny). Gdybyśmy myśleli o aborcji jako o leczeniu leczniczym, a nie o debacie politycznej i legislacyjnej, bylibyśmy również bardziej swobodni w ocenie sztucznego łona i innych metod leczenia wcześniaków na podstawie ich własnych zalet. Roe v. Wade stworzył okrutną grę o sumie zerowej: sukces w leczeniu wcześniaków powoduje erozję dostępu do aborcji. A gdybyśmy nie musieli myśleć o tym w ten sposób? Kanada, na przykład, nie ma przepisów dotyczących aborcji, ponieważ jest to procedura medyczna, i nie ma potrzeby ustanawiania przepisów dotyczących takich przestępstw. W przeciwnym razie trudno zrozumieć, dlaczego cofnięcie żywotności, samo w sobie, jest złe-jeśli oznacza to więcej zabiegów, które pomagają w pożądanej ciąży, skutkują zdrowymi dziećmi.

to trudny klimat do badania ciąży, a to nas kosztowało. Na początku XX wieku Helen Liu wyhodowała komórki endometrium w swoim laboratorium, a następnie użyła tej tkanki jako rusztowania do hodowli zarodków myszy. Postawiła hipotezę, że może być w stanie pomóc osobom zmagającym się z niepłodnością w wyniku problemów z implantacją. To byłoby trochę jak zapłodnienie in vitro o krok dalej i implantacja przed transferem, a następnie przeniesienie zarodka i endometrium do macicy pacjenta. Po wielu relacjach prasowych Liu wstrzymała eksperymenty. Powiedziała reporterowi w Atlantic, że presja ze strony prasy i zwolenników aborcji i pro-choice jest po prostu zbyt duża. Zwolennicy Pro-choice obawiają się, że jeśli zarodek lub płód jest „żywotny” w dowolnym momencie, legalna aborcja całkowicie zniknie. Na politycznej Prawicy argument przeciwko sztucznym kobietom koncentruje się bardziej na religijnych lub tradycyjnych ideach dotyczących ciąży i macierzyństwa.

Reklama

nawet poza debatą o aborcji, idea tego, co jest „naturalne”, wydaje się mieć większe znaczenie, jeśli chodzi o ciążę i poród, niż w innych kontekstach medycznych. „Naturalne” staje się sposobem na ograniczenie lub policji ciała kobiet i ich wyborów. Może aktywnie ograniczać postępy w interwencji medycznej w ciąży, od aborcji po zapłodnienie in vitro.

czy sztuczne łono jest denerwujące, ponieważ czujemy, że jest nienaturalne, czy dlatego, że zbliża się do naturalnego i komplikuje to? Myślę, że to i to. Sztuczne łona ujawniają bliskie kości sprzeczności tkwiące w sposobie myślenia o rodzeniu dzieci i macierzyństwie.

kiedy widzisz 1-kilogramowe dziecko na respiratorze, w pewnym sensie czuje się źle, ponieważ jest złe – nie moralnie złe, ale złe dla ich ciała. Ciała wcześniaków powinny być w przytłumionym, nieważkim płynie, a nie głośnym, grawitacyjnym pomieszczeniu szpitalnym. Nie są one również przeznaczone do oglądania; mają być odizolowane w ciemnej miękkości, dopóki nie będą gotowi być wśród nas. W tym sensie sztuczne łono jest o wiele bardziej „naturalne” niż to, co mamy teraz. Najistotniejszym porównaniem jest obecne podtrzymywanie życia noworodków, a nie rzeczywiste ciało, rodzic.

Naturalne kontra nienaturalne to nieadekwatne ramy dla rzeczywistości próbowania posiadania dziecka, dziecka, które żyje. Pełniejsze zrozumienie ciąży-jak możemy lub powinniśmy w nią interweniować, a jak nie możemy-przynosi bardziej konkretny cud i pokorę. Jeśli są dzieci w torbach, nadal będą dziećmi. Nadal będziemy ich rodzicami. Wszyscy zrobimy dla nich wszystko, co w naszej mocy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Previous post Nzinga z Ndongo i Matamba
Next post 10 typowych problemów HR( i jak je rozwiązać)