tego dnia w 1957 r.FBI w końcu musiało przyznać, że Mafia istnieje

14.1957, 56 lat temu, nowojorscy policjanci zauważyli podejrzaną liczbę drogich samochodów z pozazawodowymi tablicami rejestracyjnymi zbiegającymi się w małym miasteczku Apalachin.* Samochody, jak się okazało, należały do przywódców mafii z Całej Ameryki, którzy przybyli do Apalachin na krajowe spotkanie na szczycie. Następstwa spotkania Apalachinów rzuciły nowe światło na organizację przestępczą, która bardzo ceniła swoją tajemnicę. Zmusiło to również FBI do przyznania raz na zawsze, że Mafia działa na skalę ogólnokrajową.

Reklama

dzisiaj, dzięki dziesiątkom lat produktów rozrywkowych związanych z mafią, nawet małe dzieci wiedzą, o co chodzi w mafii (Śmieszne przezwiska, cannoli i mężczyźni całujący innych mężczyzn w policzek). Ale przez wiele lat przed Apalachinem FBI nie chciało nawet przyznać, że Mafia istnieje. J. Edgar Hoover uważał, że głównymi zagrożeniami stojącymi przed krajem są komuniści i krajowi wywrotowcy, i skierował środki Biura na ich neutralizację. Przestępczość zorganizowana była rozproszeniem uwagi, którego FBI nie chciało.

nie mogli jednak zignorować tego, co wydarzyło się w Apalachin. Małe miasteczko w pobliżu Binghamton było domem Josepha Barbary, podwładnego Buffalo w stanie Nowy Jork, Lorda Stefano Magaddino. Magaddino zasugerował Dom Barbary jako miejsce spotkania, które, miejmy nadzieję, uspokoiłoby część tego, co denerwowało włoską mafię. Dwóch nowojorskich gangsterów, Vito Genovese i Frank Costello, chciało przejąć kontrolę nad rodziną Luciano. (Costello miał, Genovese chciał.) Po wielu rozlewach krwi Genovese odniósł zwycięstwo i wezwał do ogólnokrajowego spotkania przywódców mafii w nadziei, że inne rodziny uznają jego kontrolę.

Reklama

ale spotkanie nie zaszło zbyt daleko, zanim się rozpadło. Policja stanowa zauważyła wszystkie luksusowe samochody zaparkowane na podjeździe Barbary i zaczęła spisywać numery rejestracyjne. (Niektórzy sugerują, że jeden z rywali Genovese dał cynk policji, w nadziei na zepsucie ceremonii koronacji Genovese.) Zgromadzeni mafiosi zauważyli to i zaczęli panikować. Niektórzy uciekli do lasu, inni ukryli się w piwnicy. Inni pobiegli do samochodów i próbowali odjechać. Żołnierze złapali około 60 z nich; podczas przesłuchania wielu upierało się, że byli tam na grillu lub że po prostu przyszli odwiedzić swojego dobrego przyjaciela Joe Barbarę, który wracał do zdrowia po zawale serca. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, żołnierze zatrzymali przywódców mafii z Nowego Jorku, New Jersey, Tampa, Los Angeles, Cleveland, Dallas, Pittsburgh i kilku innych miejscach. Stanowa komisja śledcza w Nowym Jorku ostatecznie wniosła zarzuty utrudniania śledztwa przeciwko 20 uczestnikom szczytu, za odmowę wyjaśnienia, dlaczego wszyscy przybyli do Apalachin. Mężczyźni zostali skazani, ale wyroki zostały później odwrócone. (Eliot Lumbard, główny doradca Komisji Apalachinów, zmarł na początku tego miesiąca.)

cała sprawa dotarła do wiadomości krajowych, a w końcu zmusiła FBI do uznania, że przestępczość zorganizowana jest kwestią godną uwagi. Niektórzy uważają, że niechęć J. Edgara Hoovera do uznania istnienia mafii może być przypisana mafii, która w jakiś sposób zdobywa zdjęcia Hoovera w drag i wykorzystuje je do szantażowania go, aby zostawił mafię w spokoju. Nie ma dowodów na to, że jest to prawda. Jasne jest jednak, że przed Apalachinem Hoover szydził z tego, że przestępcy organizowali się ponad granicami stanu, twierdząc, że tak zwane syndykaty przestępcze są lokalnymi fiefdomami, które mają być badane przez lokalną policję.

Reklama

Apalachin zniszczył tę fikcję, a Hoover żałośnie założył jednostkę o nazwie Top Hoodlum Program, poświęconą badaniu zorganizowanej przestępczości w Stanach Zjednoczonych za pomocą podsłuchów, ludzkiej inteligencji i innych metod. Nawet wtedy pościg nie zawsze był bardzo zapalony; w swojej książce „Gangbusters” Ernest Volkman zauważył, że Hoover początkowo polecił każdemu Biuru terenowemu FBI „przygotować listę dziesięciu” najlepszych chuliganów ” —nie więcej, nie mniej-i skierować ich do śledztwa i ścigania.”(Biuro Terenowe w Butte, Mont.”rozpaczliwie szukali chuliganów, aby umieścić na liście” – pisze Volkman. „W końcu wymienił dziesięciu lokalnych młodocianych przestępców i poprzysiągł pełne dochodzenie w sprawie ich przestępczej działalności.”Kwatera główna chwaliła Butte za jego pracowitość.”)

jeśli chodzi o Vito Genovese, klęska pod Apalachinem była niepomyślnym początkiem jego pobytu na czele rodziny Luciano, która została przemianowana na rodzinę Genovese na jego cześć. W 1959 został skazany za handel heroiną, a 10 lat później zmarł w więzieniu federalnym.

Ogłoszenie

14, 2013: ten post pierwotnie stwierdził, że spotkanie Apalachin miał miejsce 66 lat temu. To było 56 lat temu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Previous post zachowanie agonistyczne
Next post ” + $(to).html() + „