profesor Robert H. Frank opublikował nową książkę w styczniu 2020: pod wpływem: Wywieranie presji na rówieśników
przez wszystkie nasze wyrozumiałe rozmowy o wolnej woli, ludzie często nie zachowują się inaczej niż Owce: niezależnie od tego, gdzie żyjemy, czy czym jeździmy, mamy tendencję do podążania za stadem. Poprzez dobrze udokumentowany proces „zarażenia behawioralnego” wybory naszych przyjaciół i sąsiadów głęboko wpływają na nasze własne, przekonuje profesor Robert H. Frank w swojej najnowszej książce. A te wybory, łącznie, mają ogromne konsekwencje ekonomiczne, społeczne i środowiskowe.
Frank, Henrietta Johnson Louis profesor zarządzania i profesor ekonomii w Samuel Curtis Johnson Graduate School of Management, przyjmuje świeże podejście do ekonomii tego zjawiska w Under The Influence: Putting Peer Pressure to Work (Princeton University Press, styczeń 2020). Zarażenie behawioralne zaniepokoiło ekonomistów przynajmniej od czasu, gdy Thorstein Veblen określił „widoczną konsumpcję” w teorii klasy rekreacyjnej w 1899 roku. Podobnie jak Veblen, Frank jest zszokowany marnotrawstwem dzisiejszej konkurencji na 5000 metrów kwadratowych domów, luksusowych SUV-ów i innych „towarów pozycyjnych”.”Ale świadomy absurdu dzisiejszych ekscesów konsumpcyjnych-takich jak rozprzestrzenianie się „wesel docelowych” oraz wieczorów kawalerskich i panieńskich — postrzega moralne argumenty dotyczące wydatków pozycyjnych jako polityczny ślepy zaułek.
zamiast tego, podobnie jak w poprzednich, dobrze znanych pracach na temat równości dochodów, Frank jest motywowany bardziej szansą społeczną niż niepokojem moralnym.
obwinianie ludzi nie zmienia ich zdania i często istnieją całkowicie racjonalne powody, aby podążać za stadem, na przykład gdy polowanie na dobre szkoły prowadzi ludzi do tych samych, coraz droższych dzielnic. Chociaż indywidualne wybory mogą mieć doskonały sens, w połączeniu z nimi oznaczają ekonomiczne szaleństwo i ” głębokie marnotrawstwo.”
w tym marnotrawstwie, Frank twierdzi, leży wielka szansa. Ogromna suma-szacuje ją na ponad 2 biliony dolarów rocznie-może zostać uwolniona poprzez nałożenie wyższych stawek podatkowych na najlepiej zarabiających. Takie podatki mogłyby ograniczyć kosztowne „kaskady wydatków” tworzone przez popyt na te towary. „To darmowe pieniądze!”mówi, zauważając, że kiedy bogaci budują większe domy, efektem jest jedynie podniesienie poprzeczki, która określa odpowiednie.
Frank widzi fobię podatkową, która panuje wśród wielu zamożnych Amerykanów, jako zakorzenioną w przekonaniu, że wyższe podatki utrudnią im kupowanie tego, czego chcą. Nazywa to pozornie wiarygodne przekonanie ” matką wszystkich poznawczych iluzji.”Byłoby to oczywiście prawdą, mówi, gdyby tylko jedna osoba była opodatkowana. Ale jeśli wszyscy najlepiej zarabiający w obliczu wyższych stóp, ich względna siła nabywcza będzie nienaruszona. A ponieważ możliwość skutecznego licytowania specjalnych dodatków życiowych zależy tylko od względnego dochodu, te same Apartamenty na penthousie z widokiem 360 stopni trafiłyby do tych samych wysokich oferentów, co wcześniej. Ale te same zmiany podatkowe zmniejszyłyby koszty środowiskowe i społeczne większych domów i większych pojazdów.
Frank proponuje również, aby” podatki Pigouvian”, nazwane na cześć angielskiego ekonomisty, który jako pierwszy je zaproponował, były ukierunkowane na społecznie szkodliwe działania — takie jak picie, palenie i zanieczyszczanie — najlepiej na poziomie równoważnym ich zewnętrznym kosztom. Zaleca wprowadzenie podatku od zawartości węgla w paliwach kopalnych, środka Pigouvian, który miałby wpływ na całą gospodarkę, eliminując nadmierne zużycie energii kopalnej z szerokiej gamy towarów i usług. Duża część wpływów z takich podatków może zapewnić przejście na gospodarkę bezemisyjną.
krótko mówiąc, Frank twierdzi, że zarażenie behawioralne może być kluczowym narzędziem polityki w walce z najważniejszym ze wszystkich czynników zewnętrznych, globalnym ociepleniem. Chociaż Frank zdaje sobie sprawę z tragicznych prognoz oferowanych dziś przez naukowców zajmujących się klimatem, ma nadzieję, że zarażenie behawioralne doprowadziło do zmian społecznych znacznie szybciej niż kiedykolwiek oczekiwano w obszarach takich jak rozpowszechnienie palenia i akceptacja małżeństw homoseksualnych. Tak jak liczba palących przyjaciół ma duży wpływ na prawdopodobieństwo używania tytoniu, tak stopień, w jakim przyjaciele i sąsiedzi przyjmują panele słoneczne oraz energooszczędne technologie i praktyki, jest potężnym wskaźnikiem tego, czy dana osoba je przyjmuje.
Posłuchaj, jak Frank omawia swoją książkę w tym podcaście o wartości bieżącej, wywierając presję rówieśników do pracy / Robert Frank.