a jeśli chodzi o to, że Dinah jest postacią rewolucyjną, to czy jest to coś, co wysoko cenisz?
tak, ale myślę, że moje opinie są nieco inne od tego, co często widzę w mediach. Myślę, że to bardzo ważne, że mamy mieszankę ludzi reprezentowanych na ekranie, jednak nadal uważam, że nie jest to wyrażone w sposób, w jaki powinno być. Kiedyś widziałem „kaukaski, kaukaski, kaukaski” na awariach – co było po prostu śmieszne-ale teraz widzę „najlepiej BAME”, co również uważam za śmieszne. Myślę, że postać to postać. Oczywiście, jeśli jest coś bardzo konkretnego, co pochodzi z ich pochodzenia, to postać ta powinna być przedstawiona przez kogoś o tym odpowiednim kolorze skóry i wyglądzie. Ale myślę też, że jesteśmy ludźmi, a ludzie są osobowościami. Jesteśmy kulminacją wszystkiego, czego doświadczyliśmy w życiu, tego, jak ludzie postrzegali nas i jak postrzegaliśmy innych ludzi, i to czasami można zapomnieć.
Zdecydowanie uważam, że większy nacisk należy położyć na ludzi opowiadających historie, a nie na końcowy efekt powiedzenia: „Ok, teraz, gdy Cię obsadziliśmy, powinniśmy to dodać. Zaznaczmy nasze pola.”Musi być wykonana praca, aby przekonać więcej ludzi do tworzenia tych znaków, ponieważ wtedy masz doświadczenia wszelkiego rodzaju ludzi z różnych środowisk, a następnie będą chwalone przez ludzi z różnych środowisk. Przez 13 lat pracy w tej branży, bycia mieszanym Polakiem i Kenijsko-Indyjskim, grałem wiele różnych ról różnych grup etnicznych i to ciekawe, jak ludzie mnie postrzegają. Uwielbiam doświadczać różnych rzeczy, uczyć się o różnych pochodzeniach i grać w nie, ale jest też pomysł, że powiedzmy, że jesteśmy w stanie grać tylko siebie, wtedy będę mógł grać tylko mieszane postacie, które są Brytyjczykami, Polakami, Kenijczykami i Indianami. Więc myślę, że musi być z tym jakaś swoboda. Ale zdecydowanie uważam, że to musi być bardziej przedstawione, i myślę, że to scenarzyści, producenci i reżyserzy, którzy muszą wprowadzić zmiany.
więc potencjał zmian leży w rozwijaniu lepszych postaci, a nie tylko zaznaczaniu pola, które po prostu daje pozory progresji?
dokładnie. Czuję, że jest jeszcze wiele do zrobienia, kiedy słyszę teraz dyskusje, ponieważ mówią o białych i czarnych aktorach, ale zapominamy, że istnieje całe spektrum kolorów, ras i środowisk i wszyscy powinniśmy być reprezentowani. Nie powinno to dotyczyć tylko tej i tej osoby, a to jest bardzo ważne.
Marvel ma oczywiście ogromny Kult, czy to zniechęcające, przyjmując taką rolę?
tak było, ale podobnie staram się podchodzić do ról w ten sam sposób. Nie lubię o tym myśleć, bo jeśli to sobie założę, to wszystko mi odbierze. Nie chcę takiej presji. Robię swoje badania, więc jestem tak przygotowany, jak tylko mogę i mogę uczciwie przedstawić tę postać, i to wszystko, co mogę zrobić. Myślę, że gdybym dobrze o tym pomyślał, o tym, że to wielki show dla Marvela i jestem główną damą, to tak, byłoby to bardzo zniechęcające!
jak zwykle przygotowujesz się do roli? Czy jest wiele badań?
tak. Z Punisherem, Dinah jest główną postacią, ale tak naprawdę nie napisano o niej w komiksach; wszechświat Marvela ją stworzył. Duża część z nich dotyczyła historii Dinah, która dotyczyła rozmów z moimi irańskimi i irańskimi amerykańskimi przyjaciółmi o ich doświadczeniach bycia imigrantami. Inną ważną częścią tego było bycie policjantem. Mieliśmy cały zespół, który nas szkolił. Nigdy wcześniej nie używałem broni, i nigdy nie trenowałem z bronią, więc ćwiczyliśmy Broń, walkę, szkolenie samochodowe i trening kaskaderski.
skontaktowałem się też z jakimiś prawdziwymi agentami. Marvel dał mi kontakty, które były po prostu genialne. Poszedłem tam i prześladowałem ich za każdy aspekt ich osobowości, abym mógł naprawdę dobrze zrozumieć, co robią na co dzień, abym mógł być tak prawdomówny w tej roli, jak to tylko możliwe. Ale potem, po tym wszystkim, co robisz, pracujesz nad scenariuszem, rozmawiasz z reżyserem i próbujesz odegrać to, co robią inni aktorzy.