w ciągu najbliższych kilku miesięcy będziesz mógł uzyskać dostęp do większej ilości treści na telewizorze i urządzeniach w kształcie telewizora niż kiedykolwiek wcześniej. Apple TV + rusza w tym tygodniu z błyszczącą, głośną ofertą nowych programów-Jen! Reese!- i wiele innych. W ciągu kilku dni będziesz mógł zalogować się do Disney+ i wrócić z dodatkiem do uniwersum Gwiezdnych Wojen wartym 100 milionów dolarów, a także nową wersją Lady and The Tramp. Ale dopiero się rozgrzewamy. W kwietniu przyszłego roku NBCUniversal uruchomi własną usługę streamingową o nazwie Peacock z restartem Battlestar Galactica z Sam Esmail Mr. Robot, a także restartem Saved by The Bell, a następnie w maju HBO Max, który ogłosił ponad tuzin nowych serii, w tym długo oczekiwany prequel Gry o tron, w tym tygodniu. Jeśli Peak TV faktycznie osiągnie szczyt, to nie dzieje się to w najbliższym czasie.
dobrą wiadomością jest to, że jeśli lubisz mieć nowe rzeczy do oglądania, będziesz miał wiele nowych rzeczy do oglądania—tak bardzo, w rzeczywistości, że może to potrwać trochę czasu, aby zauważyć, że wiele z nich nie jest tak wielka. Złoty Wiek telewizji, okres halcyona, który datuje się od premiery soprany w styczniu 1999 roku, dobiega końca już od jakiegoś czasu, ale gdy streamerzy układają swoje plany na trzecią dekadę XXI wieku, staje się coraz bardziej jasne, że to dobrze i naprawdę koniec.
jak większość złotych wieków, telewizja wyrosła z połączenia dobrobytu i niepewności. Sieci telewizyjne i ich stale konglomerat korporacyjnych rodziców były spłukane kasą, ale widzowie zaczęli oddalać się od programowania skryptowego, a następnie całkowicie od swoich zestawów. (Ostatni rok, w którym serial był najchętniej oglądany w telewizji, to 2003 r., a nawet obecna najwyżej oceniana transmisja, NBC ’ s Sunday Night Football, ma mniej niż dwie trzecie widzów swojego odpowiednika z przełomu wieków.) W ciągu ostatnich kilku lat eksplozja streamingu wideo doprowadziła oglądalność telewizyjną do swobodnego spadku, ale, zwłaszcza w połączeniu z ogromnym napływem gotówki z Doliny Krzemowej, zapoczątkowała również okres bezprecedensowej wolności twórczej, programów, których samo istnienie byłoby niewyobrażalne nawet dziesięć lat temu. Chcesz zrobić program o transseksualnej matriarchie, który jest również głęboką eksploracją żydowskiej tożsamości? Masz tu trochę pieniędzy. Sitcom o spłukanej gwieździe telewizyjnej, która jest także Kreskówkowym koniem, który jest również portretem przewlekłej depresji? Zróbmy to. Musical o kobiecie zmagającej się z chorobą psychiczną? Najniższa oglądalność w historii telewizji, cztery sezony i ani jeden odcinek mniej. Serial o początkującym raperze, który jest pod wpływem surrealizmu? Kolejne 18 godzin Twin Peaks? Czymkolwiek był Sense8? W okresie, kiedy nikt nie wie, co działa, odpowiedź brzmi: spróbuj wszystkiego.
ale w ciągu ostatniego roku kurz zaczął opadać, a krajobraz, który ujawnił, jest nieprzyjemnie znajomy. Jest Amazon, anuluje I Love Dick i jedną Mississippi, która przypieczętowuje umowę na rozszerzenie Władcy Pierścieni. Jest Netflix, odcinając jeden dzień na raz i OA, jak podpisuje twórców gry o Tron. Gdy niegdyś powstańscy streamerzy przygotowują się do walki z tradycyjnymi firmami medialnymi uzbrojonymi w kilkadziesiąt lat ugruntowanych hitów (i nie chcą już licencjonować swojej dawnej chwały za nic mniej niż top dolara), zachowują się bardzo podobnie do podmiotów, które kiedyś zamierzali zakłócić, pisząc dziewięciocyfrowe czeki dla wielkich talentów i licencjonując całą własność intelektualną, którą mogą zdobyć. Przyszłość streamingu to mniej Tuca & Bertie, więcej Benioff & Weiss.
do tego czasu w przyszłym roku większość największych firm medialnych na świecie będzie miała swoje własne sieci streamingowe i będą one zgodne z, nie wprost własnością, największymi firmami technologicznymi, z których większość rozdaje roczne subskrypcje, aby zarówno podać swoje liczby, jak i przypomnieć widzom, kto naprawdę prowadzi program. Rok Apple TV+ jest za darmo z nowym iPhonem, w & klienci T, którzy już płacą za HBO, otrzymają bezpłatne aktualizacje do HBO Max, Verizon daje swoim najlepszym klientom rok Disney+, i, choć szczegóły są nadal rozmyte, prawdopodobnie będzie jakaś synergia między Peacock i Comcast. W miarę jak te firmy tworzące treści stają się bardziej integralną częścią ogólnych strategii swoich firm macierzystych, śruby są dokręcane. Kiedy AT&t przejęło HBO, były dyrektor generalny, John Stankey, ogłosił, że sieć musi myśleć w kategoriach ” godzin dziennie, nie godzin tygodniowo, a nie godzin miesięcznie.”HBO było opłacalne, ale nie wystarczająco opłacalne dla nowego właściciela i chociaż jego notorycznie rygorystyczny proces rozwoju—można było wypełnić całą sieć streamingową tylko pilotami, HBO odmówiło greenlight—konsekwentnie dawało dobre i często świetne programy, w& t chciał następnej gry o Tron. W rzeczywistości każdy chce kolejnej gry o Tron, chociaż fakt, że” następna gra o Tron ” nie pojawiła się w ciągu ośmiu lat od ostatniej, może być przekonującym argumentem, że dni tego rodzaju pojedynczego, jednoczącego kulturę hitu są dobrze i naprawdę zrobione. (Nieważne, że to żmudny proces rozwoju, który obejmował odrzucenie ogromnych kawałków oryginalnego pilota wartego 10 milionów dolarów, w pierwszej kolejności wyprodukował grę o Tron.)
ta historia nie jest unikalna dla streamingu, a nawet rozrywki. Ale najbardziej przydatną analogią jest transformacja hollywoodzkiego kina. Studia chciały hitów tak długo, jak istniały filmy, ale ponieważ pole stało się bardziej zatłoczone, a ich publiczność natychmiastowo globalna, studia postawiły wszystkie swoje pieniądze na tym samym końcu stołu zakładów: więcej franczyz, więcej restartów, więcej wszystkiego, nawet z niejasnym połączeniem z istniejącym wcześniej IP—program telewizyjny, gra planszowa, kawałek używanej gumy do żucia, to nie ma znaczenia, dopóki nazwa dzwoni jakiś odległy dzwonek w zagraconym umyśle przyszłego widza. Strategia jest uosobieniem Marvel Cinematic Universe, którego bezprecedensowa dominacja zmieniła naturę produkcji filmowej w ciągu ostatnich 11 lat, ale teraz nawet MCU jest tylko fragmentem znacznie większej układanki, siedząc obok wszystkich filmów Star Wars i wszystkich filmów Pixar i wszystkich filmów Disneya i wszystkich ich nieskończonych możliwych spin-offów. Dzięki homogenicznemu odczuciu i zwiastunom po napisach, filmy MCU zapewniały wrażenia podobne do oglądania sporadycznego, niewiarygodnie drogiego programu telewizyjnego. A teraz, kiedy zamienili filmy w telewizję, pomogą zmienić telewizję w MCU.
zawsze będzie świetna telewizja, tak jak zawsze będą świetne filmy, świetne albumy i Świetne powieści. Niektóre wnioski wyciągnięte w ciągu ostatniej dekady, zwłaszcza te z dekad-późne uświadomienie sobie, że ludzie, którzy nie są Hetero białymi czasami lubią widzieć siebie w Centrum Historii, wyglądają, jakby trzymali się na dobre. (Niezależnie od ograniczeń strumieniowej rozrywki, jest to zabójcza aplikacja pozwalająca niszowym odbiorcom wykazać, że nie są one jednak tak niszowe.) Ale atmosfera, która pozwoliła wielu Złotym wiekom telewizyjnych atrakcji, rozprasza się, gdy powietrze wypełnia się dźwiękiem liczonych pieniędzy. Dobrze, że jednym z ostatnich projektów zrealizowanych przez HBO przed rozpoczęciem marszu w kierunku Maxa był Deadwood: The Movie, który przyniósł długo opóźniony koniec jednej z najbardziej boleśnie niedokończonych historii Złotego Wieku. Rozgrywająca się dziesięć lat po oryginalnej serii opowieść o miasteczku na Dzikim Zachodzie, które stało się znacznie mniej Dzikie, osadzie, która dopiero się osiedliła. To bezpieczniejsze i bardziej dochodowe miejsce niż kiedyś, ale też mniej interesujące, postacie trochę mniej kolorowe. Nadal jest to świetne miejsce, aby go wzbogacić, ale nie jest już ekscytujące.